Dyzio nasz schroniskowy podopieczny, który do
schroniska trafił ze złamaną łapką wczoraj miał swój szczęśliwy dzień! Pojechał do swojego nowego domku,
gdzie czeka na niego Tysia -córka Rozi, którą ratowaliśmy ze strażakami
jakiś czas temu: .http://stowarzyszeniepz.blogspot.com/…/osp-na-ratunek-rozi-…
Serdecznie dziękujemy za adopcję Dyzia i życzymy całej rodzinie wszystkiego najlepszego. Warto pomagać!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.