środa, 31 stycznia 2024

BRYSIO PO OPERACJI

 

Brysio to pies znaleziony w Bielowicach po potrąceniu przez samochód. Mimo ogłoszeń żaden właściciel się nie odezwał. Może ze strachu przed kosztami związanymi z uszkodzeniem czyjegoś samochodu albo z kosztami leczenia psa. Tak czy owak pies został w schronisku i jest w trakcie leczenia. Doznał urazu łapy i miednicy. Łapka jest poskładana. Obserwujemy co z miednicą. W gips jej się włożyć nie da. Brysio jest trochę wystraszony całą sytuacją ale na widok naszych pracowników już macha ogonkiem. Apetyt ma, będzie żył. Bardzo dziękujemy Panom Weterynarzom z Przychodni na ul. Staromiejskiej w Opocznie za uratowanie łapy Brysia. Niestety jest to leczenie które wykracza ponad podstawową opiekę weterynaryjną w schronisku więc musimy pokryć dodatkową fakturę. Jeśli ktoś miałby możliwość wsparcia leczenia i rehabilitacji psiaka po wypadku to będziemy bardzo wdzięczni.

NEST BANK 92 2530 0008 2050 1029 8154 0001
SWIFT/BIC: NESBPLPW

W tytule przelewu: "Dla Brysia"



wtorek, 30 stycznia 2024

KU PRZESTRODZE!

 

Ten słodziak to Kruszynka. Sunia została odłowiona w gminie Żarnów i trafiła do gminnej przechowalni. Miała dużo szczęścia bo wypatrzyła ją tam nasza wolontariuszka i przejęła na dom tymczasowy. Miała obróżkę ale była tak przeraźliwie chuda, że podejrzewaliśmy, że mogła zostać porzucona. Kruszynka była ogromnie głodna, rzucała się na jedzenie ale za chwilkę wszystko zwracała. Na początku sądziliśmy, że to z wygłodzenia, skurczony żołądek itp. Ale kiedy nawet papkowate zblendowane jedzonko nie przyjmowało się zabraliśmy ją na badania do Przychodni SulVet w Sulejowie. USG nic nie wykazało więc zrobiliśmy RTG z kontrastem. Okazało się, że tuż przed wejściem do żołądka przełyk jest bardzo powiększony. Przyczyny mogły być różne ale niestety tylko tomografia mogła pokazać jednoznacznie co się tam dzieje. Natychmiast umówiliśmy się na wizytę w Centrum VetHouse w Aleksandrowie Łódzkim. Badanie tomografem jednoznacznie wykazało ciało obce... kość. Nie uwierzycie, kość która zablokowała wejście do żołądka. Duży kawałek, sami zobaczycie na zdjęciach. Jak się taki kawał kości przecisnął przez przełyk... nie wiemy. Była próba wyjęcia gastroskopem ale się nie udało. Kość wbiła się mocno w ściany przełyku, fragmenty zajmowała już martwica. O życiu psa decydowały już godziny. Mieliśmy tylko dwa wyjścia: ratujemy (operacja o wysokim stopniu ryzyka i bardzo kosztowna) albo poddajemy eutanazji bo sunia nawet jeśli nie dostanie zakażenia organizmu to zagłodzi się na śmierć. Wierzcie nam, że to ogromny dylemat. Decydować o życiu małej niewinnej niczemu istotki zastanawiając się skąd pozyskać na operację środki, które mogłyby pomóc kilku innym potrzebującym i lepiej rokującym zwierzakom. Bo jakiś "oszczędny" właściciel zamiast dobrego jedzenia rzucił małej kości... Ale to młode psię, całe życie przed nią. Zaryzykowaliśmy i udało się. Mała Kruszynka żyje. Ale operacja bardzo trudna, bardzo ciężki jest dostęp do przełyku, ograniczony dużymi naczyniami krwionośnymi i narządami. Bardzo jesteśmy wdzięczni całej ekipie weterynarzy, którzy ją ratowali. Kruszynka miała ogromne szczęście ale ile psów nie ma? Ile razy słyszymy: Pani ktoś nam otruł psa... A może nie otruł tylko pies umarł w męczarniach bo połknął kość? Post ku przestrodze, jeśli zależy Wam na Waszych zwierzakach sami wyciągnijcie wnioski.

Jeśli możecie wspomóc ratowanie Kruszynki:
NEST BANK 92 2530 0008 2050 1029 8154 0001
SWIFT/BIC: NESBPLPW










niedziela, 28 stycznia 2024

CUDNA KOLA DO ADOPCJI

 

Piękna 5 miesięczna sunia 16 kg, docelowo średniej wielkości, czeka na odpowiedzialny dom. Zadbana, przyjazna dla człowieka i innych psiaków, przytulas 💜. Kola jest wesoła, energiczna uwielbia się bawić, biegać, towarzyszyć człowiekowi. Osoby zainteresowane adopcją suni prosimy o kontakt pod nr tel. 501179180. Obowiązuje umowa adopcyjna. Kola przebywa w okolicy Opoczna.











piątek, 26 stycznia 2024

HARCERSKA POMOCNA DŁOŃ

 

Kolejny raz Związek Drużyn „Bratnie Słowo", w którego skład wchodzą harcerze z trzech drużyn 2 ODW Znajduchy, 4ODHS Trolle i 6 BDH Żywioły podjęli się zorganizowania i przeprowadzenia zbiórki karmy dla naszych schroniskowych bezdomniaków. Gorąco dziękujemy za okazaną pomoc 💜 a Panu Harcmistrzowi Krzysztofowi Głogowskiemu za zaszczepienie w Braci Harcerskiej tej cudownej idei 💚

środa, 24 stycznia 2024

GENIALNY TRIK! BEZPŁATNIE POMAGAJ, TO JEDEN KLIK!

 

Genialny trik! Bezpłatnie pomagaj. To jeden klik! Do wyboru masz ponad 1600 sklepów online, w tym wiele znanych marek 🙃 Wystarczy, że zainstalujesz sprytną Przypominajkę FaniMani, a ona sama podpowie Tobie, gdzie i jak możesz bezpłatnie pomagać przy okazji codziennych zakupów online ❤ https://fanimani.pl/spz/

BRUNO SZUKA DOMU

 

Bruno to około dwuletni pies w typie labradora. Rok temu przybłąkał się na jedną z posesji w Petrykozach. Niestety sytuacja rodziny uległa zmianie i nie może tam dłużej zostać. Pilnie szukamy domu dla Bruno. Pies jest bardzo pro ludzki, przyjazny nieagresywny. Akceptuje dzieci. Mieszka w domu i zachowuje czystość. Będzie wykastrowany. Na inne psy reaguje szczekaniem więc najlepiej dom bez innych psów. Kontakt w sprawie adopcji 501 179 180. Bardzo prosimy o udostępnienia 💜

środa, 10 stycznia 2024

PEPSI I KOLA

 

Dwa maluchy wywalone w lesie... Taki polski standard się zrobił. Miały ogrom szczęścia, bo przejeżdżała nasza wolontariuszka i oczy jej same pobiegły w las. Miała karmę i dużo cierpliwości no i doświadczenie.

Nie mogła odjechać bez nich... Po prostu nie mogła. I choć klatka łapka była już w drodze udało się. Dwie cudowne, choć bardzo przestraszone i głodne suczki po godzinie siedziały w samochodzie i pojechały na dom tymczasowy. Niestety po kilku dniach okazało się, że mają parwowirozę. Przekleństwo niechcianych szczeniąt, których nikt nie szczepi, matka pewnie też nieszczepiona, bo miałyby może jakąś odporność. Na szczęście znamy objawy więc szybko pojechały do zaprzyjaźnionego i bardzo skutecznego Pana Doktora z Przychodni SulVet w Sulejowie. Zostały u niego na tydzień, ale uratował. Od dwóch miesięcy wzmacniamy, odżywiamy, przygotowujemy do adopcji. Dziewczyny Pepsi i Kola wypiękniały i rozpoczynamy poszukiwania wymarzonego domku. Wielkościowo pod kolano czyli średniaki, wagowo docelowo 15 do 20 kg. Przyjazne dla ludzi, szybko zaprzyjaźniają się z innymi psami. Z charakteru wesołe bardzo energiczne psiaki, wszędzie ich pełno. Tylko w odpowiedzialne ręce, nie na podwórko i nie do kojca. Kontakt w  sprawie adopcji 501 179 180. Obowiązuje umowa adopcyjna.