środa, 10 stycznia 2024

PEPSI I KOLA

 

Dwa maluchy wywalone w lesie... Taki polski standard się zrobił. Miały ogrom szczęścia, bo przejeżdżała nasza wolontariuszka i oczy jej same pobiegły w las. Miała karmę i dużo cierpliwości no i doświadczenie.

Nie mogła odjechać bez nich... Po prostu nie mogła. I choć klatka łapka była już w drodze udało się. Dwie cudowne, choć bardzo przestraszone i głodne suczki po godzinie siedziały w samochodzie i pojechały na dom tymczasowy. Niestety po kilku dniach okazało się, że mają parwowirozę. Przekleństwo niechcianych szczeniąt, których nikt nie szczepi, matka pewnie też nieszczepiona, bo miałyby może jakąś odporność. Na szczęście znamy objawy więc szybko pojechały do zaprzyjaźnionego i bardzo skutecznego Pana Doktora z Przychodni SulVet w Sulejowie. Zostały u niego na tydzień, ale uratował. Od dwóch miesięcy wzmacniamy, odżywiamy, przygotowujemy do adopcji. Dziewczyny Pepsi i Kola wypiękniały i rozpoczynamy poszukiwania wymarzonego domku. Wielkościowo pod kolano czyli średniaki, wagowo docelowo 15 do 20 kg. Przyjazne dla ludzi, szybko zaprzyjaźniają się z innymi psami. Z charakteru wesołe bardzo energiczne psiaki, wszędzie ich pełno. Tylko w odpowiedzialne ręce, nie na podwórko i nie do kojca. Kontakt w  sprawie adopcji 501 179 180. Obowiązuje umowa adopcyjna.




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.