poniedziałek, 30 grudnia 2019

MAMY DRUGĄ BRAMKĘ

Mamy drugą bramkę! Bardzo dziękujemy Pani Marlenie z Tomaszowa Mazowieckiego, która podarowała nam drugą bramkę zabezpieczającą drzwi. Bardzo dziękujemy za udostępnienia, jesteście niesamowici! Tak się cieszymy, że jesteście z nami. Dziękujemy w imieniu psiaków bo to o ich bezpieczeństwo chodzi :-). A czynione dobro do Was powróci... :-)

niedziela, 29 grudnia 2019

HARCERZE KOLEJNY ROK Z NAMI!

Kolejny rok przed świętami harcerze, tym razem ze Związku Drużyn "Bratnie Słowo" pod opieką harcmistrza Krzysztofa Głogowskiego przeprowadzili zbiórkę darów dla bezdomnych zwierząt (psów i kotów) z naszego terenu. Część darów trafiła do naszego stowarzyszenia (około 200 kg: karmy suchej, mokrej i batonów oraz makaronu, kaszy i ryżu) a pozostała część trafi do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Różannie. Bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym w tę akcję harcerzom oraz wszystkim darczyńcom. Szczególnie dziękujemy opiekunowi akcji Panu Krzysztofowi, który jest prawdziwym przyjacielem zwierząt, osobiście adoptował od nas dwa psiaki więc zna naszą działalność od podszewki. Jeszcze raz wszystkim dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie!



PROŚBA O BUDY...

Kochani potrzebujemy ocieplonych bud na zimę dla psiaków z okolicy. Te na zdjęciach to nie fotomontaż... Te dwie są w najgorszym stanie, mogą nie wytrzymać zimy a ona się dopiero zaczyna... Nasza przywożona słoma nie pomoże gdy nie będzie ścian. Osoby odpowiedzialne nie są zainteresowane poprawą sytuacji bo prosiliśmy wielokrotnie. Naprawa tych bud nie ma sensu bo się rozpadają z każdej strony. Musimy sami coś poradzić. Może ktoś z Was mógłby nam zrobić chociaż jedną? Może ktoś ma na podwórku w dobrym stanie i nie potrzebuje? Te budy nie mogą być za szerokie bo nie wejdą do boksów. Duże mamy ale tu nie da się ich wykorzystać. Osoby zainteresowane pomocą prosimy o kontakt tel. 501 179 180.



Z POTRZEBY SERCA...

 Przed świętami skontaktowała się z nami telefonicznie Pani Małgosia, która obserwowała nasze zmagania z kociakami w Modrzewiu, że chciałaby Panu opiekującemu się tymi kotami podarować paczkę na święta. Ponieważ Pani Małgosia ma rodzinę w okolicy, którą w święta miała odwiedzić więc pomysł udało się zrealizować. Pan był bardzo zaskoczony ale ucieszył się. Życie samotnego człowieka z niewielkiej emerytury, której praktycznie połowa idzie na leki nie jest łatwe. Bardzo dziękujemy Pani Małgosi za ten podarunek. Bardzo się cieszymy gdy na naszej drodze stają ludzie o wielkich sercach!

MUSZKA PSI IDEAŁ!

Malutka ok 7 kg, dwuletnia suczka poszukuje swojego miejsca na ziemi. Wysterylizowana, zaszczepiona i zaczipowana, pięknie chodzi na smyczy i posłusznie bez. Pozostaje sama w domu grzecznie 8 godzin bez żadnego płaczu i bałaganu, zachowuje czystość. Nie ma lęku separacyjnego. Kocha wszystkich ludzi i akceptuje wszystkie psiaki.  Potrafi się uśmiechać ;-). Sunia nie ma wad! Przebywa w naszym domu tymczasowym w okolicy Opoczna ale możliwy jest transport do Wrocławia, Krakowa a inne kierunki też rozważymy. Osoby poważnie zainteresowane adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180.












sobota, 28 grudnia 2019

KU PRZESTRODZE...

W drugi dzień świąt otrzymaliśmy telefon, że znaleziono poturbowanego kotka. Pani, która znalazła i próbowała udzielić pierwszej pomocy sugerowała, że to może petarda. Niestety w święta telefony gabinetów weterynaryjnych milczą. Udało nam się skontaktować tylko z Panią Dianą Marszałek z gabinetu Zdrowy Pupil, która mimo świąt przyjechała do gabinetu i razem z Panią Izą zajęły się maluchem. Bardzo im za to dziękujemy! Niestety kocie silnie wyziębione, odwodnione z wyrwaną okaleczoną i poparzoną łapką która już zaczęła gnić. Mimo ogrzewania małego ciałka, podanych leków i kroplówki nie udało się go uratować. Ale wstępne oględziny wskazują na to, że kocie schowało się pod samochodem przy ciepłym silniku i ktoś nie wiedząc o tym szybko ruszył. Nie ma w tym niczyjej winy ale... bardzo prosimy! Postukajcie w maskę samochodu zanim ruszycie. Czasem te dwadzieścia sekund wystarczy aby kocię zdążyło uciec. To nic nie kosztuje a ratuje maleńkie życie. Zanim ruszysz zastukaj!


ŚWIĄTECZNI GOŚCIE Z PREZENTAMI DLA PSIAKÓW

W drugi dzień świąt nasz dom tymczasowy odwiedziła Pani Kasia z całą rodziną. Pani Kasia mieszka w Warszawie ale pochodzi z Opoczna. Już drugi rok organizuje dla naszych psiaków zbiórkę karmy i smaczków angażując w to wiele osób z pracy i znajomych oraz całą swoją rodzinę :-). Wszystkim zaangażowanym bardzo gorąco dziękujemy! Tym razem przyjechali z prezentami naprawdę liczną grupą i zabrali nasze psiaki na spacer :-). Śmiechu było co niemiara bo psiaki mocno zdziwione taką ilością cioć i wujków do głaskania ale wszystkie bardzo zadowolone. Najbardziej Piesio, który z racji wieku i krótkich łapek pozwolił się dosłownie nosić na rękach :-) oraz Łapuś, który po wyleczeniu łapek korzysta z życia i ruchu na maksa więc spacerobieg z Oskarem bardzo mu się spodobał. Najmłodszą Nikolkę upodobała sobie Muszka i bardzo ładnie szła z nią na smyczce chociaż na co dzień za tym nie przepada. Nawet lekko wietrzna i deszczowa pogoda nikomu nie przeszkadzała taka była fajna atmosfera :-). Bardzo dziękujemy za odwiedziny, prezenty bo dla nas to ogromne odciążenie na najbliższe miesiące. Pani Joasi dziękujemy dodatkowo za cudne zdjęcia. Na spacery oczywiście zapraszamy częściej ;-). Wszystkim życzymy szczęśliwego Nowego Roku!























piątek, 27 grudnia 2019

HRABINKA JUŻ PO STERYLIZACJI

 Hrabinka już po sterylizacji. Czuje się bardzo dobrze, apetyt i dobry humor jej dopisują. Najchętniej polegiwała by sobie na kanapie od czasu do czasu dostając głaski i przytulaski. Z innymi psiakami różnie, z jednymi się dogaduje z innymi nie. Bywają spięcia. Koty gania niestety, instynkt myśliwski jej się załącza. Najlepszy byłby domek bez innych zwierząt na początek chociaż ewentualnie piesek wchodziłby w grę. Osoby zainteresowane jej adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180.


MALTA JUŻ W NOWYM DOMKU

 Nasza urocza Maltusia znaleziona na leśnej drodze pod Opocznem w pierwszy dzień świąt wyruszyła w podróż po nowe życie do Wrocławia :-). I to nie był świąteczny prezent a poważna decyzja życiowa poprzedzona wieloma rozmowami i przygotowaniami na nowego członka rodziny. Bardzo się cieszymy z tej adopcji. Na zdjęciach widać, że nowi opiekunowie skradli serce małej już od pierwszego wejrzenia. Bez żadnych obaw podbiegła przywitała się i już nie odstąpiła na krok. Pierwsze zdjęcie z podróży mówi samo za siebie ;-). W nowym domku już prawie nauczona czystości. Już zaczipowana i właśnie odbywa naukę oduczania się podgryzania. Wiadomości mamy na bieżąco i z pierwszej ręki :-). Fantastycznym opiekunom i Maltusi życzymy szczęśliwego Nowego Roku!