ŚWIATECZNE ŻYCZENIA OD NUKI

" Z okazji Świąt Bożego Narodzenia pragnę przesłać najserdeczniejsze życzenia: Niech ten piękny świąteczny czas będzie radością,spokojem i odpoczynkiem oraz nadzieją na spełnienie marzeń W Nowym Roku życzę samych wspaniałości "
Dziękujemy za życzenia i też życzymy dużo zdrówka i samych wspaniałości bo marzenia Nuki o cudownym domku już się spełniły :-)

SZAKIRA JUZ WYSTERYLIZOWANA SZUKA DOMKU

Szakira, młodziutka około roczna sunia znaleziona w Wąglanach już jest szczęśliwie po zabiegu sterylizacji. Sunia jest bardzo przyjacielska i szybko przywiązuje się do opiekuna. Dogaduje się z innymi pieskami tylko dużych się boi i czasem na nie szczeka. W stosunku do ludzi bardzo łagodna i zalizała by gdyby mogła. Jest malutka filigranowa waży 7 kg. Szukamy dla niej rodziny u której będzie mogła mieszkać w domu. Jest grzeczna, nie ma lęku separacyjnego, zostaje sama w domu, ładnie jeździ samochodem, uczy się chodzić na smyczy. Osoby zainteresowane adopcja Szakiry prosimy o kontakt tel. 501 179 180.

NUTKA ŚWIATECZNIE POZDRAWIA

Nutka a teraz Białka przesłała nam świąteczne pozdrowienia w imieniu własnym i swoich opiekunów. Na dowód tego, że jest grzecznym i ułożonym psem w tle na dowód cała i zdrowa choinka ;-). Gratulujemy efektów dobrego wychowania Nutki i pozdrawiamy również serdecznie, życząc wszystkiego dobrego w nowym roku!

ADOPCJA TOSI

Koteczka z Gielniowa ogłaszana razem z braćmi już znalazła domek. Zamieszkała u bardzo zwierzolubnej rodziny w Opocznie, która już wcześniej zaadoptowała sunię z naszego schroniska. Otrzymała imię Tosia. Bardzo dziękujemy Pani Kasi i jej rodzinie za pomoc dla kotki. Bardzo się cieszymy, że mała święta już spędziła w swoim domku!

MISIA... NASZA NAJSTARSZA PODOPIECZNA...

Misia... jej historia w naszym domu tymczasowym sięga 7 lat wstecz, jeszcze zanim powstało nasze stowarzyszenie. Misia prawdopodobnie była adoptowana z jakiegoś okolicznego schroniska do pilnowania terenu pewnej budowy w Opocznie. Niestety nie miała tam łatwego życia, uwiązana na łańcuchu do pustaków, na betonie, bez budy i często bez wody i jedzenia. Niestety drewniany płot zasłaniał ja całkowicie przed oczami przechodniów i tylko z budynku na przeciw z okien na pietrze było ją widać. Opiekun jej się bał i podchodził tylko z kijem, wiec nic dobrego z jego strony jej nie spotkało. Osoba, która widziała jak ja traktuje kilka razy powiadamiała straż miejską ale kończyło się tylko na pouczeniu o misce z wodą bo jak udowodnić że ją bił?

Pewnego pięknego dnia budowa została zakończona i sunia już nie była potrzebna... Została wyrzucona na ulicę, biedna, wystraszona zdezorientowana o mały włos nie wpadła pod samochód. Na szczęście zauważyła ją ta sama osoba i udało się jej ją złapać i zabezpieczyć. I tak trafiła do nas. Przez pierwsze dwa lata bała się podejść do opiekuna. Funkcjonowała w stadzie w którym jej przewodnikiem był pies rezydent i nie opuszczała go na krok. I tak jest do tej pory. Po trzech latach dopiero pozwoliła się pogłaskać. Ale nadal czuje lęk przed zbyt bliskim kontaktem z człowiekiem. Więc nie szukamy dla niej innego domu, Misia ma u nas dożywocie. Niestety wiek i dawne trudne życie odcisnęły piętno na jej zdrowiu. Ma poważny problem ze stawami biodrowymi i trudności z chodzeniem. Szacujemy, że ma 12-14 lat więc w grę nie wchodzi już żadna operacja. Ale Misia ma ogromna wolę życia więc chcemy jej jeszcze podarować trochę samodzielności w poruszaniu się. Rozważamy wózek. Szukamy osób, które maja doświadczenie w stosowaniu takiego urządzenia u dużego owczarkowatego psa. Szukamy też osób, które dysponuja takim sprzętem i mogłyby odsprzedać lub wypożyczyć. Jeżeli znacie kogoś takiego to prosimy o kontakt tel. 501 179 180.

GWIAZDKA W DOMU TYMCZASOWYM

Kolejny Św. Mikołaj a raczej Gwiazdka czyli Pani Kasia z rodziną, zawitała do naszego domu tymczasowego tuż przed świętami. Pani Kasia mieszka w Warszawie i tam zrobiła zbiórkę darów dla naszych podopiecznych. BARDZO DZIEKUJEMY WSZYSTKIM DARCZYNCOM! Potrzebujących zwierząt w naszej okolicy jest mnóstwo i nie zmarnuje się nawet ziarko karmy. Bardzo się cieszymy, że coraz więcej zwierzolubów do nas zagląda, mamy nadzieję, że dzięki temu więcej naszych podopiecznych znajdzie wymarzony domek. Gorąco dziękujemy i pozdrawiamy Panią Kasię, jej mamę, męża i brata, nasze psiaki były zachwycone odwiedzinami! Zapraszamy częściej! :-)))

CZARNA SPANIELKA BĘDZIE MIAŁA DOM

Malika, nasza znaleziona spanielka będzie miała na święta dom! Jesteśmy już po wizycie przed adopcyjnej i zapoznaniu z psiakiem. W piątek  jesteśmy umówieni na wstępną tymczasową adopcję suni. Jeśli Malika zaakceptuje się nawzajem z kotem rezydentem to będzie miała kochany domek na resztę swojego życia! Trzymajcie kciuki!

MIKOŁAJ W DOMU TYMCZASOWYM

 W niedzielę do naszego domu tymczasowego zawitał Pan Konrad M. z rodziną i prezentem dla naszych podopiecznych. Psiaki otrzymały nową budę i worek karmy. Bardzo dziękujemy w ich imieniu naszym darczyńcom! Cieszymy się, że Św Mikołaj nie zapomniał o naszych zwierzakach. Pozdrawiamy serdecznie całą psiolubną rodzinę Państwa M. i ich adoptowane psiaki!

DWIE MALUTKIE PEREŁKI

Dwie starsze sunie, matka i córka, które zostały same na posesji gdyż ich Pani poszła do szpitala, mimo licznych ogłoszeń nie znalazły żadnego domu tymczasowego ani stałego więc musieliśmy mimo przepełnienia zabrać je do siebie. Sunie zostały wysterylizowane. Mamy do zapłacenia fakturę na prawie 600 zł. Niestety właścicielka, starsza schorowana emerytka  zrzekła się psiaków bo nie jest w stanie zapłacić za ten zabieg. My chętnie pomagamy ale nie jesteśmy w stanie ponosić takich kosztów bez pomocy z zewnątrz bo tak na prawdę mamy do dyspozycji tylko 200 zł miesięcznie z naszych składek. Gdyby nie pomoc z zewnątrz moglibyśmy robić najwyżej jedną sterylizację na dwa miesiące a gdzie utrzymanie 24 naszych podopiecznych w domach tymczasowych? Nie mamy żadnych innych możliwości finansowania jak tylko prosić o datki. Więc prosimy bardzo, można nas wspierać na stronie "siepomaga" albo bezpośrednio na nasze konto: 92253000082050102981540001. Perełki lat 10 i 9 bez sterylizacji nie miałyby żadnych szans na adopcję i nowe lepsze życie...

NODI CZTEROMIESIĘCZNY PIESEK DO ADOPCJI

Malutki jamnikowaty Nodi szuka kochającego domku. Piesek jest odpchlony, odrobaczony i zaszczepiony na wirusówki. Przebywa w domu tymczasowym pod Opocznem. Wkrótce zostanie zaszczepiony na wścieklizne. Nodi jest grzecznym szczeniakiem, nie ma leku separacyjnego i uczy się zachowywać czystość. Bardzo prosimy o udostępnienie malca. Tylko w odpowiedzialne ręce. Osoby zainteresowane adopcja prosimy o kontakt tel. 501 179 180.

CZARNA SPANIELKA ZNALEZIONA W MIEDZNEJ DREWNIANEJ

Młodziutka około roczna suczka w typie spaniela od około dwóch miesięcy błąkała się po Miedznej Drewnianej. Gdy nam ją zgłoszono kilka dni temu, siedziała na środku ruchliwej drogi i nie wiedziała dokąd pójść. Podobno wchodziła ludziom na podwórka i wyjadała resztki z psich misek więc była notorycznie przeganiana. To spowodowało narastający strach przed ludźmi więc i na nasz widok uciekała na kilkaset metrów. Pomogła ją nam złapać jedna z osób na których posesję wchodziła do mieszkających tam wcześniej przygarniętych psiaków. Bardzo dziękujemy Pani za pomoc. Sunia teraz przebywa w naszym domu tymczasowym. To bardzo ciepła i kochana psina. Akceptuje inne psiaki, człowieka nie odstępuje na krok. Spokojna, grzeczna, zachowuje czystość. Wkrótce będzie wysterylizowana i zaszczepiona. Nazwaliśmy ją Malika. Osoby rozpoznające sunię lub zainteresowane jej adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Prosimy o udostępnianie postu!

ROTKA JUŻ W DOMU TYMCZASOWYM

 W sobotę Rotka została przekazana naszemu stowarzyszeniu i wyruszyła w podróż po nowe życie. Pierwszym przystankiem na tej drodze został nasz dom tymczasowy. Tu poznała szelki i smycz, przeszła też szybki kurs jazdy samochodem. Odwiedziła Gabinet Weterynaryjny "Zdrowy Pupil" gdzie została zaszczepiona i zaczipowana. No i spędziła pierwszą noc w domu na kanapie a nie w budzie. W niedzielę wyruszyła w podróż do domu tymczasowego u Pani Agnieszki do Łodzi. Tu czekał na nią kolega rezydent i próba generalna czy się z nim dogada czy nie... Udało się! Teraz pod opieką Pani Agnieszki dojdzie do formy i zostanie przygotowana do adopcji. Mamy na to dwa miesiące. Sunia ma sporą niedowagę, braki witamin, bardzo wypada jej sierść. W jej sylwetce są oznaki krzywicy więc błędy w żywieniu sięgają okresu szczenięctwa. Rotka potrzebuje dobrych suplementów. Pani Agnieszka zobowiązała się do bezpłatnego tymczasu i żywienia. Dla nas to olbrzymia pomoc i bardzo dziękujemy. Ale pozostałe wydatki, szczepienia, sterylizacja, leki, witaminy i suplementy musimy zapewnić dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc dla Rotki. Każda kwota wpłacona na nasze konto: 92253000082050102981540001 z dopiskiem "Dla Rotki" wspomoże ją na drodze do nowego życia. Bardzo prosimy o pomoc dla niej!

PSOTKA SZUKA BARDZO DOBREGO DOMKU

Ta śliczna 10 miesięczna sunia szuka dla siebie kochanego domku. Jest grzeczna, nauczona czystości, chodzi na smyczy. Przyjacielska w stosunku do dzieci i innych psów. Sytuacja życiowa obecnych opiekunów zmusza ich do przeprowadzki i nie mogą jej zabrać ze sobą. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu jej domku. Mamy miesiąc czasu na jego znalezienie. Prosimy o udostępnianie postu! Kontakt w sprawie adopcji 501 179 180 lub 691 458 188.