środa, 30 marca 2016

WASZA POMOC TO NASZA MOC - DZIĘKUJEMY!

Serdecznie dziękujemy anonimowemu darczyńcy, który podarował nam 15 kg makaronu, 12 kg kaszy, 5 kg ryżu oraz 20 puszek 400g i 10 puszek 850 g. To dla nas bardzo duża pomoc. Ponadto serdecznie dziękujemy za wpłaty: Pani Kasia S. 100 zł i Pani Kasia P. 100 zł. Bardzo się cieszymy, że jesteście z nami. Niewiele zdziałalibyśmy sami. Dzięki Wam możemy więcej pomagać!

wtorek, 29 marca 2016

POZDROWIENIA OD KRAKERSIKA

Krakersik jest ulubieńcem całej swojej nowej rodziny. Na początku bardzo nieśmiały, już powolutku się rozkręca. Powolutku też uczy się chodzić na smyczy. Szczególna więź połączyła go z najmłodszą Panią. Dziś na spacerku wspólnie podziwiali opoczyńską fontannę. Serdecznie dziękujemy za zdjęcie i wiadomości z nowego domku. Trzymamy kciuki za szybką naukę chodzenia na smyczy i pozdrawiamy właścicieli.

ADOPCJA BOBO

Pierwszy szczeniaczek z naszej Szczeniaczkolandii opuścił mamę i rodzeństwo i pojechał do nowego domku. Zamieszkał w Końskich i otrzymał imię Bobo. Trzymamy kciuki za maluszka żeby szybko się przyzwyczaił do nowego domku. Serdecznie pozdrawiamy nowych właścicieli i czekamy na dalsze wieści z postępów maluszka. Na swoje domki czekają pozostałe maluszki. Zapraszamy do kontaktu w sprawie adopcji 501 179 180.

sobota, 26 marca 2016

POTRZEBNY DOMEK DLA MISIA!

Historia jakich wiele... Starsze małżeństwo i stary pies. Najpierw zdrowie szwankuje Panu, potem niedomaga też i Pani. Przyjeżdżają dzieci, zabierają rodziców, wystawiają dom na sprzedaż. I zostaje stary pies. Ta buda i ten kawałek podwórka to od 12 lat jego dom. Pies też trochę niedomaga, trochę niedosłyszy, trochę niedowidzi ale żyje sobie powolutku i po swojemu. Wabi się Misiek. Nie nadaje się do życia w bloku w Warszawie a i też miejsca dla niego tam nie ma. Mieszkanko malutkie a i inny pies rezydent już tam jest.
Szukamy osoby, która zaopiekowałaby się Misiem na jego ostatnie lata na swoim podwórku. Budę Misio ma. Nie mamy za wiele czasu. Może znajdzie się osoba dobrego serca, która pokocha starego Misia? Nie wiemy jak reaguje na inne psy ani koty. Chyba raczej typ samotnika. Prosimy o udostępnianie psiaka i pomoc w poszukiwaniu domku dla niego. Kontakt tel w sprawie Misia: 501 179 180.


KRAKERSIK NA ŚWIĘTA ZNALAZŁ DOM

Z samego rana telefon i niespodzianka. Krakersik został wypatrzony w internecie i cała rodzina się w nim zakochała. Przyjadą dziś, bo dni będą wolne i psiak się będzie mógł do nich szybciej przyzwyczaić. Przyjechali całą rodziną. Piesek zamieszka z nimi w Opocznie. Oczywiście zabrał ze sobą całą podarowaną mu wcześniej wyprawkę: legowisko, miseczkę, obróżkę i szampon. Teraz czeka go trudna nauka chodzenia na smyczy. Bardzo się cieszymy adopcją Krakersika a jego nowej rodzinie życzymy Wesołych Świąt!

WIELKANOCNIE...

Święto Wielkiej Nocy to czas otuchy i nadziei. To czas odradzania się wiary i miłości do Boga, ludzi i innych istot żywych. Życzymy aby te Święta Wielkanocne przyniosły radość z życia, pokój i wzajemną życzliwość, również w stosunku do naszych braci mniejszych. Wszystkim Zwierzolubom życzymy Wesołych Świąt!

wtorek, 22 marca 2016

KRAKERSIK JEDNAK W DOMU TYMCZASOWYM...

Krakers wrócił z adopcji. Okazało się, że domek do którego miał trafić już był zajęty. Za dużo zmian jak na takiego małego pieska. Życie go nie oszczędza... Dlatego nie wrócił do schroniska tylko trafił do naszego domu tymczasowego. Będziemy mu szukać cudownego domku stałego bo psiak jest wart zachodu. Jest młody, piękny i kocha ludzi. Na razie troszkę przestraszony zmianami życiowymi i nowym miejscem ale powolutku poznamy się bliżej. Z Krakersem przyjechała jego cała wyprawka: dostał legowisko, miseczkę, obróżkę i karmę. Serdecznie dziękujemy ofiarodawczyni w jego imieniu. Prosimy o ogłaszanie i udostępnianie małego Krakersika. Psiak ma około 4 lub 5 miesięcy i  nie będzie duży, raczej tylko do połowy łydki. Osoby zainteresowane adopcja prosimy o kontakt tel. 501 179 180.



ADOPCJA RUBINA

Rubin młody, zadbany około 2 letni pies średniej wielkości dziś został wybrany do adopcji. Pewnie dlatego że jest bardzo przyjacielski w stosunku do człowieka, lubi głaskanie. Rubin zamieszka u swojej nowej rodziny w Opocznie. Bardzo się cieszymy z adopcji Rubina i serdecznie pozdrawiamy nowych opiekunów. Czekamy na zdjęcia z nowego domku.

poniedziałek, 21 marca 2016

ADOPCJA KRAKERSIKA

Krakers znaleziony w Ogonowicach dziś pojechał do swojego nowego domku. Przed wyjazdem jeszcze odbył wizytę pokontrolną w lecznicy. Bardzo grzecznie jechał samochodem. Od dziś będzie mieszkał w Końskich. Do jego dyspozycji będzie domek z ogrodem. Serdecznie pozdrawiamy nową rodzinę Krakersa i czekamy na zdjęcia z nowego domku.











sobota, 19 marca 2016

DIANA SZUKA DOMKU

Diana to 8-10 miesięczna suczka znaleziona w lesie przez pracującego tam człowieka. Miała na sobie obrożę ale nie ruszała się z tego miejsca, w którym ją znaleziono. Prawdopodobnie porzucona. Dwa tygodnie trwało oswajanie Diany i wreszcie udało się zabrać ją stamtąd. Trafiła do rodziny, która się nią zaopiekowała i postanowiła szukać jej domu. Niestety wzajemne relacje stawały się coraz bliższe zwłaszcza między nią a dziećmi a Diana nie mogła tam zostać na stałe więc trafiła do naszego domu tymczasowego.
Diana jest cudownym psem. Bardzo przywiązuje się do swojego opiekuna ale jest nieufna w stosunku do obcych. Ostrzegawczo warczy gdy ktoś na siłę chce się do niej zbliżyć. Nie jest strachliwa. Z ciekawością przygląda się temu co jest dla niej nowe. Lubi towarzystwo innych psów i suk. Ładnie się z nimi bawi. Lubi biegać luzem, reaguje na przywołanie ale radzi sobie też na smyczy. Zachowuje czystość w domu. Jednak większość czasu za dnia spędza na zewnątrz. Ma piękną puchatą sierść przypominającą sierść ras północnych. Ale mordkę ma owczarkowatą. Może być mieszanką owczarka niemieckiego z akitą amerykańską. Jest mądrą i piękną suczką średniej wielkości
. Wyjątkowy pies dla wyjątkowych ludzi. Do oddania tylko w dobre, odpowiedzialne ręce. Obowiązuje wizyta przed adopcyjna i zobowiązanie sterylizacji po pierwszej cieczce, której jeszcze nie miała. Nie wydajemy psów na łańcuch! Kontakt tel. w sprawie Diany 501 179 180.


ADOPCJA BELLI

W czwartek nasza podopieczna Bella pojechała do nowego domu. Po suczkę przyjechała bardzo sympatyczna Pani wraz z dziećmi. Bella szybko się zaprzyjaźniła z najmłodszym członkiem rodziny i po chwili wskoczyła do samochodu. Zamieszka w okolicy Opoczna.
Po kilku godzinach od adopcji już dostaliśmy informację, że zwiedziła całe podwórko i czuje się jak u siebie. Cała rodzina jest bardzo zadowolona z wyboru Belli. Życzymy Belli i jej nowym właścicielom wszystkiego dobrego i pozdrawiamy serdecznie. Serdecznie dziękujemy Pani Ani Wrońskiej dzięki której sunia nie trafiła do schroniska tylko została otoczona cudowną opieką na czas szukania domu stałego.


czwartek, 17 marca 2016

"CZŁOWIEK WINIEN IM OPIEKĘ..."

Otrzymaliśmy to zdjęcie od przypadkowego przechodnia z prośbą o publikację. Suczka widoczna na zdjęciu prawdopodobnie ma właściciela. Dlaczego w czasie cieczki biega samotnie po ulicy? Pomijając problem niechcianych szczeniaków, które za jakieś dwa miesiące przyjdą nieproszone na świat, suczka może mieć poważne problemy z porodem, pies który zostanie tatusiem jest dużo większy. Właściciela nie było przy zdarzeniu więc nie będzie o tym wiedział. Skutki mogą być trudne do przewidzenia. Właścicielu! Ciąży na Tobie obowiązek opieki nad Twoim psem. Pies nie ma prawa przebywać na ulicy sam! Jesteś odpowiedzialny nie tylko za ewentualne pogryzienie przypadkowego człowieka lub drugiego psa. Także za kolizję drogową spowodowaną przez Twojego nieostrożnego pupila, o co w mieście nie trudno oraz za nieczystości przez niego pozostawione na trawniku, chodniku itp. Pies w mieście powinien się poruszać na smyczy, prowadzony przez opiekuna. Każdy powinien mieć obrożę z adresatką na wypadek nieprzewidzianego zdarzenia i ucieczki. I obowiązkowo należy sprzątać po swoim przyjacielu!

ŁAŃCUSZEK DOBRYCH SERC

Rafii już z nami nie ma ale to co ją spotkało poruszyło nas wszystkich.  Tak wiele osób chciało pomóc. Ruszył łańcuszek dobrych serc. Serdecznie dziękujemy za wszystkie wpłaty:
Anna Sz. - 20 zł, Michalina S. - 50 zł, Piotr K. - 10 zł, Izabela K. - 50 zł, Luiza M.-L. - 100 zł, Marzena W. - 50 zł, Jolanta P. - 50 zł, Agata W. - 10 zł, Lenka Ś. - 40 zł, E. C. anonimowo - 50 zł, Ula - 10 zł, Ela - 20 zł, Aleksandra K-M. - 100 zł, Barbara K. - 20 zł, Patrycja F. - 40 zł. Dzięki Wam pokryjemy koszty leczenia Rafii i jeszcze nam zostanie na ratowanie kolejnych psiaków. Jeszcze raz serdecznie w ich imieniu dziękujemy. Dziękujemy, że jesteście z nami. Wasza Pomoc to Nasza Moc!

środa, 16 marca 2016

ADOPCJA LENKI

Lenka, nasza podopieczna z domu tymczasowego, rekonwalescentka po resekcji główki kości udowej, znalazła wreszcie swój stały, wymarzony domek. Zamieszkała w domku z ogrodem niedaleko Opoczna. Jej nowa rodzina pokochała ją już od pierwszego dnia. Lenka zdobyła serca wszystkich, jest cały czas w centrum zainteresowania czyli jest w siódmym niebie, bo ona to uwielbia. Już nauczyła się kilku komend, pięknie robi siad. Uwielbia buszować po podwórku. Już nawiązała sąsiedzkie stosunki z psiakami zza płota. Bardzo się cieszymy, że zła passa w jej życiu właśnie się zakończyła i znalazła cudowną rodzinę. Trzymamy kciuki za Lenkę i jej nowe życie i życzymy jej opiekunom wszystkiego najlepszego. Warto adoptować!
























poniedziałek, 14 marca 2016

MELA POZDRAWIA Z NOWEGO DOMKU


Trzy tygodnie temu do adopcji pojechała nasza Mela z domu tymczasowego. Troszkę się o nią martwiliśmy bo była nieśmiała w stosunku do obcych ale z maila który otrzymaliśmy wynika, że się zaaklimatyzowała:
"Cała fotorelacja z dotychczasowego mieszkania Meli u nas. Po 3 tygodniach jest naprawdę bardzo dobrze, dużo się zmieniło. Wiemy, że Mela kocha śnieg i kopanie na podwórku. Jest naprawdę pocieszna. Kiedy tylko wychodzi na dwór wszystkie możliwe patyki, patyczki, piłeczki przynosi pod drzwi. Wiemy, że troszeczkę psoci jak zostaje sama w domu, wiec zostaje na podwórku. Poza tym to naprawdę jest super grzecznym psem i bardzo inteligentnym jak na jej wiek. Jest posłuszna. Powoli, bardzo powoli przekonuje się do taty, ale myślę, że z czasem i lęk do mężczyzn jej minie. Pozdrawiamy serdecznie."
Bardzo się cieszymy z postępów Melci i życzymy jej właścicielom dużo cierpliwości i wiele pomyślności.




SZCZĘŚLIWA ADOPCJA HAKERA

Haker to psiak, który został wyrzucony z samochodu i  prawdopodobnie wieszany na kolczatce. Dzięki Pani która do nas zadzwoniła, został odnaleziony i zabrany do weterynarza a potem do schroniska. Jego historia urzekła rodzinę, która jakiś czas temu adoptowała od nas Żabcię. Postanowili przyjąć jeszcze Hakera i ofiarować mu kochający dom. Dziś Haker pojechał do nowego domku. Poznawanie z Żabcią przebiegało bez większych problemów. Jest szansa na psią przyjaźń. Natomiast rodzina pokochała Hakerka od pierwszego wejrzenia. To tam dziś otrzymał swoje imię. Serdecznie pozdrawiamy nową rodzinę Hakera i Żabci i życzymy im wszystkiego najlepszego.


RAFIA ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST

Nasza Rafia odeszła dziś cichutko. Zostanie na zawsze w naszych sercach. Niewydolność układu krążenia. Jakby tylko zasnęła. Jakby nie chciała więcej sprawiać kłopotu. A byliśmy pełni nadziei, że wyjdzie z tego, że da radę. Cóż za bezsilność... Może gdybyśmy ją znaleźli w tym rowie wcześniej... Może gdyby ktoś z mieszkańców od razu zadzwonił zamiast rzucać jej suchy chleb... Już się nie dowiemy. I tylko straszny żal...
Wszystkim, którzy trzymali kciuki za Rafię, którzy wsparli ją wpłatami, serdecznie dziękujemy. Jutro uregulujemy rachunki w lecznicy i podziękujemy imiennie darczyńcom.


sobota, 12 marca 2016

"PROJEKT KANAPA - CZYLI Z KLATKI DO CHATKI" W NASZYM SCHRONISKU




"Projekt kanapa - czyli z klatki do chatki", to bezpłatny projekt fotograficzny skierowany do schronisk, przytulisk i fundacji w całej Polsce. Motto autorów projektu brzmi: "nie ma zwierząt nieadopcyjnych - są zwierzęta niewidoczne, które trzeba pokazać".

 Projekt Kanapa realizuje grupa przyjaciół - fotografów, miłośników zwierząt, wolontariuszy. Dziś na nasze zaproszenie do schroniska w Karwicach przyjechały dwie niesamowite kobiety: Pani Katarzyna Rezler i Pani Agnieszka Nawrocka. Przez kilka godzin przy niesprzyjającej pogodzie próbowały zrobić fotograficzne cuda z naszymi psiakami. Na końcowy efekt musimy troszkę poczekać. Będzie druga tura sesji. Do zdjęć z naszymi psiakami zgodzili się pozować: Pani Wiceburmistrz Anna Zięba, Pan Wicestarosta Marcin Baranowski, Pani Przewodnicząca Rady Powiatu Barbara Chomicz oraz Pan Piotr Jesionek jeden z założycieli Klubu Sportowego Feniks Opoczno. Wszystkim zaangażowanym w ten projekt osobom serdecznie dziękujemy! Może dzięki tym zdjęciom nasze psiaki znajdą nowe cudowne domy. Serdecznie dziękujemy również naszym młodym wolontariuszkom Kindze i Wiktorii z Gimnazjum nr 1 w Opocznie, które dzielnie pomagały wyprowadzać i ustawiać psiaki do zdjęć. To był bardzo pracowity dzień. Niedługo zobaczymy jego fotograficzne efekty.