piątek, 31 marca 2017

UWAGA - CZYJA ZGUBA?

Suczka widoczna na zdjęciach spędziła dziś cały dzień na placu przy Szkole Podstawowej nr 3. Była głodna i spragniona. Wyglądała na zagubioną. Jedna z dziewczynek zajęła się nią i przysłała nam zdjęcia ale sunia nie może zostać u niej na dłużej. Serdecznie dziękujemy Julitce P. za to, że nie pozostała obojętna na los psiaka i zaopiekowała się suczką. Suczka została odwieziona do schroniska. Bardzo prosimy o udostępnianie tej wiadomości. Mamy nadzieję, że suczka ma właściciela tylko się zagubiła. Może mieś około 6-8 miesięcy. Jeżeli właściciel się nie odnajdzie to sunia trafi do adopcji. Gdyby ktoś znał właściciela to prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Pomóż i udostępnij!








UWAGA ZNALEZIONA JAMNICZKA

Taka śliczna sunia jamnika została znaleziona kilka dni temu w miejscowości pod Opocznem. Sunia jest zadbana i prawdopodobnie była w domu i jeździła samochodem. Nie wiemy czy psiak został wyrzucony czy się zgubił. Pani, która teraz opiekuje się psiakiem nie może go zostawić na stałe.
Bardzo prosimy o wszelkie informacje o psiaku.
Jednocześnie szukamy domu tymczasowego lub stałego dla suni.
Kontakt- 669 681 577
stowarzyszenie.pz@gmail.com
lub na FB.







czwartek, 30 marca 2017

POZDROWIENIA OD LEONA I JEGO OPIEKUNÓW

Opiekunowie Leona trafili do schroniska gdyż dwa tyg temu zmarł ich ukochany owczarek niemiecki. Nie chcieli czekać i pogrążać się w bólu, bo jest tak wiele cudownych psów które zasługują na godne życie. Nie ukrywają, że schronisko z tymi biednymi pieskami śni im się po nocach i nie mogą uwierzyć, że ludzie są tak bezduszni i skrajnie nieodpowiedzialni porzucając te wspaniałe istoty. Leon teraz wabi się Tako, jest bardzo łagodny i niesamowicie wdzięczny. Ma tu jak w raju, duże podwórko, ogród, nie może się nacieszyć wolnością. Cały czas biega za piłką. Wygląda wspaniale jak by nigdy nie był w schronisku. A na dowód tego kilka zdjęć szczęśliwego psa :-).
Serdecznie dziękujemy za wieści o Tako i super fotki. Bardzo się cieszymy, że trafił do fantastycznego domku. Pozdrawiamy serdecznie nowych opiekunów 😊! Warto adoptować, psiaki ze schroniska też są mądre i piękne! Tako jest tego godnym przykładem 😊.


środa, 29 marca 2017

KTO MÓGŁBY POMÓC?

Nasz kojec w domu tymczasowym po zimie wygląda tak jak na zdjęciu, przekopany przez zamykane tam czasem psiaki. Niestety sama ziemia to nie jest bezpieczne podłoże w takim kojcu. Psy zawsze mogą mieć "żyłkę" do podkopywania się i efekt jest taki jak na zdjęciach. W skrajnym przypadku mogą się wydostać na zewnątrz. Nie możemy do tego dopuścić. Pilnie potrzebujemy jakiegoś materiału do wyłożenia w kojcu: chodnikowych płyt betonowych, grubszych zaimpregnowanych desek lub kostki itp. Mogą to być materiały już wcześniej używane i zdjęte z tzw rozbiórki. Pilnie potrzebujemy bo wiosna i wszystkie psiaki chcą na podwórko a nie wszystkie możemy ze sobą łączyć! Popytajcie znajomych i sąsiadów! Może ktoś mógłby nam podarować takie? Potrzebujemy 6 m kw. bo kojec ma 2m na 3 m. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc! Nr tel. do kontaktu 501 179 180 lub 669 681 577. Gdyby ktoś chciał nam pomóc w zakupie takich płyt, prosimy o wpłaty na konto: 79 1060 0076 0000 3380 0012 7196 z dopiskiem " na kojec w domu tymczasowym". Dziękujemy!



BEZDOMNE MALUSZKI Z BIAŁACZOWA URATOWANE

Pięć malutkich bezdomnych szczeniaków z Białaczowa odbyło wczoraj swoją pierwszą i bardzo ważną podróż do Sochaczewa, do tymczasowego domu dla szczeniaków "Judyta". Maluszki dzielnie zniosły podróż. Kołysanie samochodu spowodowało, że po pierwszych kilkunastu km psiego płaczu zasnęły. Na miejscu u Pani Małgosi zostały od razu odrobaczone i odpchlone a następnie nakarmione. Pałaszowały jedzonko z ogromnym apetytem. Gorące podziękowania dla Pani Małgosi za pomoc bezbronnym, bezdomnym maluszkom! U niej na pewno znajdą cudowne, ciepłe domki i mają szansę na normalne psie życie, nie przy budzie i nie na łańcuchu. Pani Małgosiu dziękujemy! My mamy wciąż pod opieką cztery szczeniaki Komety, którym szukamy domków i Emi z Żarnowa. Niestety cisza w sprawie ich adopcji. 
Serdeczne podziękowania dla Pani Karoliny P. za pomoc w dotarciu do celu i pilotowanie po drodze. Zawsze co dwie pary oczu to nie jedna.
Osoby, które chciałyby dołożyć piątaka na transport maluszków prosimy o wpłaty na konto: 79 1060 0076 0000 3380 0012 7196. Wasza pomoc to nasza moc!



poniedziałek, 27 marca 2017

MAŁA EMI CZEKA NA DOM

Emi to malutka 4 miesięczna suczka, która została sama po adopcji siostry Eni a też by chciała mieć swój ukochany domek. No bo ile to można się tułać? Eni waży około 5 kg. Jest pięknie umaszczona. Taki mały psi tygrysek. Będzie drobną suczką do połowy łydki. Jest bardzo przyjacielska i kochana mimo iż nie ma za wiele z ludźmi do czynienia. Jest odrobaczona i zaszczepiona. W przyszłości przysługuje jej darmowa sterylizacja. Bardzo prosimy o udostępnianie Emi. Tam gdzie przebywa nie jest bezpieczna a i najwyższy już czas by i ją ktoś pokochał. To małe "żywe sreberko", obszczekuje obcych ale szybko można ją sobie zjednać jakimś psim smaczkiem. Ta cudna sunia zasługuje na super domek! Kto pomoże? Kto pokocha? Kto udostępni? Osoby zainteresowane adopcją Emi prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.


WIOSENNE POZDROWIENIA OD DORKI

W wiosennym ogrodzie opiekunów Dorki panuje już pełna komitywa. Koty się bawią, Dorka wącha kwiatki. Jak widać wszystkie zwierzaki towarzyszą swoim ludziom w wiosennych porządkach. Bardzo się cieszymy z tej kocio - psiej sielanki bo początki były trudne ;-). Teraz Dorcia jest nie do poznania i mamy nadzieję, że już nie pamięta dawnych trudnych chwil. Pozdrawiamy wiosennie cudownych opiekunów😊 i życzymy dużo słonecznych dni wspólnie spędzonych w pięknym ogrodzie 😊.




sobota, 25 marca 2017

ADOPCJA LEONA

Leon to około 3 letni pies, który z umaszczenia przypomina owczarka szkockiego. Nie wiemy jak trafił do schroniska. Jest bardzo łagodny, uwielbia zabawy, kocha ludzi. W stosunku do innych psów nie przejawia agresji choć czasami jest troszkę zazdrosny. Dwa dni temu miał swój szczęśliwy dzień! Jego nowi opiekunowie wypatrzyli go w naszym ogłoszeniu w TOPie. Serdecznie dziękujemy Redaktorom TOPu, dzieki którym nasze schroniskowe psiaki docierają do większego grona osób. Kolejny psiak ma dom i to jest wspaniałe! Warto pomagać!









SOBOTNIE SPACERY W SCHRONISKU

Dziś do schroniska pojechaliśmy w sześcioosobowym składzie. Po raz kolejny była z nami Ania i po raz drugi a nie ostatni: Ewa, Natalia i Radek. Cała czwórka ma wspaniałe podejście do psiaków i one to wyczuły! Brutus już wcześniej skradł serce Ani i dziś na spacerze najwięcej czasu spędził właśnie z nią. Pogoda jak zwykle nam dopisała, chyba psiaki mają coś z tym wspólnego bo zawsze kiedy wybieramy się do schroniska mamy super aurę. Na spacer wyszło kilka boksów, psiaki pobiegały, niektóre pograły w piłkę, jeszcze inne zostały wyczesane no i oczywiście wszystkie dostały mega porcję głasków. Poznaliśmy kilku nowych mieszkańców schroniska, a z za ogrodzenia nasze spacery obserwowało stadko sarenek. Dzięki temu że byliśmy w 6 osób sporo czasu spędziliśmy też z psiakami, które nie wychodzą z boksów, staramy się je socjalizować.
Robi się coraz cieplej pogoda zachęca do przebywania na powietrzu , jeśli masz wolne kilka godzin w soboty to zapraszamy na spacery do schroniska, przyda się każda para rąk do głaskania naszych podopiecznych. Jeśli chciałbyś do Nas dołączyć czekamy na Tel. 669 681 577 ; 501 179 180.
POMAGANIE JEST NA PRAWDĘ FAJNE !😊


piątek, 24 marca 2017

INTERWENCJA W BIAŁACZOWIE

W Białaczowie po raz kolejny oszczeniła się bezdomna dzika suczka, na którą ustawialiśmy klatkę łapkę na jesieni przy Dworku Małachowskich. Opiekowaliśmy się wtedy jej dwójką szczeniąt. Znaleźliśmy im domy. Teraz jest 7 szczeniąt w wieku około 1 miesiąca. Pięć suczek i dwa pieski. Sunia obserwowała nas tylko z daleka. Gdy odjeżdżaliśmy podeszła bliżej i zabrała jedzenie. Maluchy jeszcze potrzebują mamy przez około 2 tygodnie więc dopóki nam się nie uda jej zwabić i złapać to nie możemy ich zabrać. Posesja na której przebywają nie jest ogrodzona ani zamieszkała więc nie są tam bezpieczne. Próbowaliśmy prosić o pomoc okolicznych mieszkańców ale niestety nikt z zapytanych nie wyraził chęci udzielenia jakiejkolwiek pomocy. A w sumie może wystarczyłoby zwabić sunię na podwórko a wtedy szanse na jej złapanie są o wiele większe. Niestety usłyszeliśmy tylko "nie". A to przykre bo wymagania mają wszyscy, weźcie i "coś" zróbcie, szkoda że na pomoc można liczyć wyjątkowo. Dlatego bardzo dziękujemy Pani Anecie K. z Białaczowa, która zgodziła się doglądać "psią rodzinkę" przez weekend a od poniedziałku znowu będziemy próbować. Gdyby ktoś jeszcze z mieszkańców chciał pomóc lub miał pomysł na odłowienie suni prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Trzymajcie kciuki!

POŻYTECZNA INSPIRACJA

Pani Danusia W., która wspiera nasze stowarzyszenie w różny sposób obejrzała w internecie filmik jak zrobić posłanie ze starego swetra. Filmik tak ją zainspirował, że uszyła własnoręcznie cztery bardzo fajne legowiska z resztek różnych materiałów. Oczywiście wszystkie cztery podarowała nam w prezencie dla naszych bezdomniaków. Serdecznie dziękujemy Pani Danusi za fajny i bardzo przydatny podarunek. Oczywiście prosimy o więcej! I w naszym domu tymczasowym i w schronisku bardzo się przydadzą takie legowiska. Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś fajny pomysł na pomaganie to zapraszamy!