poniedziałek, 29 lutego 2016

DIANA W DOMU TYMCZASOWYM


Diana, miks akity i owczarka niemieckiego trafiła dziś do naszego domu tymczasowego. Umówiona na niedzielę adopcja suczki nie doszła do skutku dlatego ponownie szukamy dla niej odpowiedzialnego, kochającego domu. Jak na swoje 6-7 miesięcy już sporo przeszła. Znaleziona półdzika w lesie, oswajana przez pracowników leśnych, po dwóch tygodniach dała do siebie podejść i się nakarmić. Trafiła do domu jednego z dokarmiających ją ludzi. Ale z góry wiadomo było, że nie będzie mogła tam zostać na stałe. Pan ma już dwa owczarki niemieckie. Miała pojechać do domu pod Warszawę. Widocznie ten dom nie był Dianie pisany. Osoby zainteresowane adopcją Diany prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Suczka jest piękna, bardzo przyjazna dla ludzi i innych zwierząt. Ma bardzo ciekawe umaszczenie. Obowiązuje wizyta przed adopcyjna.





ADOPCJA BAJERA

Bajer starszy pies w typie owczarka trafił do schroniska z Mroczkowa. Był wyczerpany i wygłodzony. W schronisku nabrał sił. Dzięki pomocy wolontariuszy Vivy znalazł dom. W sobotę przyjechał po niego jego nowy właściciel. Mamy nadzieję, że trafi do odpowiedzialnych ludzi i chociaż na starość będzie miał cudowny dom. Bardzo cieszymy się z adopcji Bajera i życzymy jego nowej rodzinie wszystkiego najlepszego.

niedziela, 28 lutego 2016

SAMBOR ZACZYNA NOWE ŻYCIE

Dziś okazał się szczęśliwy dzień dla Sambora. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, fundacji i organizacji dziś po Sambora przyjechał Pan Mariusz z "Hasiorowo - ostoja dla północniaków". Serdecznie dziekujemy "Północniakom" w szczególności Pani Mai Wieczorowskiej, Pani Martynie Parczewskiej, Ekipie Latających Psów, oraz
wszystkim osobom, o których nie wiemy a byli zaangażowani w organizowanie nowego życia dla Sambora.
Oczywiście szczególne podziękowania kierujemy dla "Hasiorowa - ostoi dla północniaków" oraz Pana Artura, który na miejscu kierował całą akcją.

DZIĘKUJEMY WAM!!!










ADOPCJA MAGNATA

W sobotę w schronisku swój szczególnie szczęśliwy dzień miał Magnat. Piękny, mądry i przyjazny pies wreszcie doczekał się adopcji. Przyjechała po Magnata cała rodzina ale do zdjęcia zapozował najmłodszy członek rodziny. Magnat będzie miał do dyspozycji duże podwórko i kochających właścicieli. Bardzo cieszymy się z adopcji Magnata, bo należy on do dużych psów, które zdecydowanie rzadziej są wybierane. Magnat od razu zaakceptował nową rodzinę i tak ochoczo wskoczył do samochodu jakby doskonale wiedział dokąd jedzie. Serdecznie pozdrawiamy nowych opiekunów Magnata i czekamy na zdjęcia z nowego domu.







ADOPCJA LAKIEGO

Laki trzy miesięczny maluszek z domu tymczasowego znalazł kochających opiekunów. Zamieszka w domu z podwórkiem w okolicy Paradyża. Bardzo cieszymy się, że maluch będzie już miał swój własny domek Serdecznie pozdrawiamy nowych właścicieli i czekamy na zdjęcia z nowego domku.

SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!

Serdecznie dziękujemy za odzew na nasz apel o pomoc w utrzymaniu psiaków w naszym domu tymczasowym. Wpłynęła już pierwsza wpłata na konto 50 zł od Pani Elżbiety W. Pozwoliło nam to zakupić pierwszy worek suchej karmy. Ponadto dziękujemy Pani Ewie B. za podarowanie worka suchej karmy i młodym wolontariuszkom za podarowanie ryżu i kaszy do naszego domu tymczasowego. Każda pomoc jest na wagę złota bo aktualnie cztery tymczasowe psiaki na utrzymaniu to nie mały miesięczny wydatek. Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy wszystkich darczyńców!

środa, 24 lutego 2016

KOCIA TRAGEDIA

Pilnie szukamy dobrych domków dla dwóch kotków. Zawalił się ich świat, ponieważ ich opiekunka, starsza Pani zmarła. Jak to często bywa w takich sytuacjach, kotki zostały same, nikomu nie potrzebne, nikt z rodziny nie chce się nimi zająć. Aktualnie przebywają w mieszkaniu, w którym mieszkała starsza Pani. Jest to jednak mieszkanie komunalne i kociaki w każdej chwili mogą wylądować na ulicy. W Opocznie nie ma schroniska dla kotów i nie mamy ich gdzie zabrać, dlatego błagamy o pomoc dla nich. Szary to 6 letni wykastrowany kocurek a biało-ruda to 3 letnia kotka, niewysterylizowana ale istnieje możliwość bezpłatnej sterylizacji. Obydwa kociaki są domowe, potrafią korzystać z kuwety. W miarę możliwości pomożemy w transporcie. Kontakt w sprawie adopcji 513-568-023 lub 512-220-775. Udostępniajcie, proszę!


NOWE PSY W SCHRONISKU

Piesio to średniej wielkości piesek przywieziony z okolic Karwic. Piesek jest kilkuletni i prawdopodobnie nie widzi na jedno oczko a na drugie słabo. Ma ładną, nie zniszczoną, czerwoną obrożę, w której został przywieziony. Może komuś się zagubił? Przy obroży wisi kawałek sznurka. Prezentujemy zdjęcia Piesia. Piesio aktualnie jest na kwarantannie. Osoby zainteresowane psiakiem prosimy o kontakt tel ze schroniskiem 44 736 31 99.





















Sambor to drugi przywieziony ostatnio do schroniska pies. Jest w typie malamuta. Bardzo podobny do Sticha, którego niedawno zabraliśmy ze schroniska. Sambor jest wychudzony i ma pogryzione lewe ucho. Jest piękny i przyjazny ludziom. Aktualnie przebywa na kwarantannie. Błąkał się około miesiąca czasu w okolicy Kraśnicy. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie dom.
Osoby zainteresowane adopcją tych i innych schroniskowych psiaków prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.




wtorek, 23 lutego 2016

ADOPCJA PTYSIA

Ptyś to najmłodszy stażem mieszkaniec naszego domu tymczasowego. Trafił do nas w sobotę bo prawdopodobnie komuś się znudził i zapakował go do plastikowego worka i porzucił pod torami kolejowymi. Pies się wydostał ale był skrajnie wyczerpany.
 Dziś dzięki udostępnianiu przez wiele osób znalazł stały domek. Zamieszka pod Opocznem w domu z podwórkiem i będzie miał psiego towarzysza do zabawy. Serdecznie pozdrawiamy nową rodzinę Ptysia i życzymy im wszystkiego najlepszego.

poniedziałek, 22 lutego 2016

ADOPCJA SUNIECZKI

W piątek do domu pojechała jedna z suczek z trzech szczeniaków podrzuconych pod schronisko. Po sunię przyjechała cała rodzina. Wprawdzie była już wstępnie wybrana ze zdjęć  na internecie...ale po prezentacji wszystkich maluchów nastąpiła chwila zawahania. Była to tylko chwila bo sunia wiedziała po co w schronisku zjawiła się rodzina i robiła wszystko żeby być widoczna i wszędzie było jej pełno.
Sunia zamieszka w Opocznie. Jeszcze nie wiemy jak będzie miała na imię. Nowej rodzinie gratulujemy i czekamy na informacje co u małej...
Warto adoptować!!!!

SZCZENIAKI OPUŚCIŁY SCHRONISKO

Siedem szczeniaków ze schroniska zostało zabranych przez wolontariuszy Tpz. Prawdopodobnie kilka z nich ma już swoje własne domki. Bardzo cieszymy się z tych adopcji i życzymy nowym właścicielom i ich psiakom wszystkiego najlepszego.

ADOPCJA BOLKO

Bolko o nr 1451 to bardzo łagodny, przyjacielski pies. Na ulicy a potem w schronisku wręcz skomlał o uwagę człowieka, był straszliwie zagubiony. Na szczęście został zauważony i za pośrednictwem wolontariuszy Tpz adoptowany do sąsiedniego województwa. Bardzo cieszymy się z tej adopcji bo Bolko szczególnie potrzebował domu i swojego człowieka. Pozdrawiamy nowego opiekuna i życzymy mu wszystkiego najlepszego.

NASZ DOM TYMCZASOWY

W naszym domu tymczasowym przebywa obecnie 6 psiaków, które przedstawiamy poniżej.Oprócz tej szóstki są jeszcze 3 psy – rezydenci.  Potrzebujemy karmy, ryżu i makaronów. Bardzo prosimy wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny i popierają Nasze działania o pomoc. Jak Nam pomagać?
-wpłacając na nasze konto nawet drobne darowizny
-kupując karmę suchą oraz ryż i makaron, które po zgłoszeniu możemy od Was odebrać.
- pomagając w ogłaszaniu naszych podopiecznych , tych z domu tymczasowego i tych ze schroniska
Jeśli jesteś pełnoletnią osobą i masz czas to zapraszamy też do pomocy przy wyprowadzaniu na spacery schroniskowych psów.
Każda pomoc się liczy. WASZA POMOC TO NASZA MOC!
Przedstawiamy mieszkańców naszego domu tymczasowego:
MAJA– sunia znaleziona ze szczeniakami w Kraszkowie. Oszczeniła się w wykopanym dole blisko ruchliwej drogi. Wszystkie szczeniaki znalazły już dom, teraz czas na Maję! To średniej wielkości suka która jest wspaniałym towarzyszem i doskonale pilnuje posesji. W domu trzyma czystość i potrafi zostawać sama, doskonale dogaduje się z innymi psami. Jest wysterylizowana.



SZEJLA – zabrana ze schroniska do którego została przywieziona przez właściciela wraz ze szczeniakami. Szejla nie mogła poradzić sobie z nową sytuacją, wpadła w depresję i przestała przyjmować pożywienie, przyplątało jej się zapalenie trzustki i ledwo z tego wyszła. W domu tymczasowym otoczona szczególną opieką odzyskała siły i teraz jest gotowa do adopcji.





ESKA – bezdomna sunia którą zabraliśmy wraz ze szczeniakami (cała czwórka ma już domy). z okolic zalewu w Opocznie.  Została tylko Eska, która ma za sobą nieudaną adopcję. Sunia bardzo przyzwyczaiła się do opiekunów w domu tymczasowym i nowy dom będzie musiał poświęcić sporo czasu żeby Eska pokochała nowych właścicieli, ale warto będzie bo sunia jest bardzo grzeczna i odwdzięczy się za okazaną miłość. Eska umie zachować czystość w domu, zostaje sama i nic nie niszczy. Jest wysterylizowana.



LAKI – czyli szczęściarz trafił do naszego domu po tym jak został potrącony przez samochód i miał złamaną łapę co było powodem dla którego jego ,,pan’’ chciał go uśpić!!!! Teraz już wszystko jest zrośnięte i Laki to żywe srebro. Będzie małym pieskiem uwielbia zabawę i lgnie do człowieka.




PTYŚ – to najmłodszy stażem mieszkaniec naszego domu. Trafił do nas bo prawdopodobnie komuś się znudził i zapakował go do plastikowego worka worka. Pies się wydostał ale był skrajnie wyczerpany. Ptyś będzie raczej małej wielkości psem, do połowy łydki. Dogaduje się z innymi psami i jest bardzo przyjacielski dla człowieka, uwielbia głaskanie, wchodzi na kolana, tuli się jak dziecko.



LENA –trafiła do nas z okolic Opoczna. Jest to kolejna sunia, która wróciła po nieudanej adopcji (podobno dusi kury). Lenka przebywając w naszym domu przeszła też operację stawu tylnej łapki ( troszkę kuleje) i wyciągania śrutu… To bardzo przyjacielska i ufna sunia, szybko aklimatyzuje się w nowym otoczeniu i pilnuje się swoich opiekunów. Trochę zadziorna do innych psów ale nie agresywna. Z wyglądu przypomina miniaturkę amstafa. Jest wstępnie zarezerwowana do adopcji.



Zapraszamy do adopcji. Kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.

ADOPCJA TOLI

Tola przebywająca od 3 miesięcy w domu tymczasowym trafiła do nowego domu w Gielniowie. Los stał się dla niej szczęśliwy i w Walentynki została pokochana przez wspaniałych ludzi, którzy już na samym początku rozmowy wykazywali wielką sympatię do zwierząt. Sunia uwielbiała biegać po dworze także jeszcze bardziej nas cieszy, że ma swoje podwórko a obok lasy i pola na których może biegać bez końca. W domu zaś pieszczocha...która dostała miłość całej rodziny. Tola jeszcze powoli się oswaja bo przywiązała się do domu tymczasowego ale miejmy nadzieję, że niedługo zadomowi się na dobre w nowym domu. Osobiście dziękuje Państwu za okazane serce i zaproszenie w odwiedziny do suni, ale może kiedyś w przyszłości... bo teraz jeszcze jest za wcześnie. Pozdrawiamy nową rodzinę Toli i ściskamy Tole całym sercem!

niedziela, 21 lutego 2016

ADOPCJA MELI

Mela nasza podopieczna z domu tymczasowego znalazła wspaniały dom. Zamieszkała aż pod Łodzią. Początki trudne ale opiekunowie cierpliwi i z pewnością sobie z Melcia poradzą. A pierwsze wiadomości z nowego domku:
"Mela zestresowana, pierwsze siku i kupa w domu, ale nie poddajemy się. Dała się głaskać w aucie cała drogę, ale w domu bardzo nieufnie. Dziś już dobrze, dajemy radę daje się głaskać.  Każdy kąt obwąchany w domu. Położyła się spać zmęczona. Kochany psiak, naprawdę super, czeka nas trochę pracy, ale dużo miłości "...
Bardzo się cieszymy z tej adopcji serdecznie pozdrawiamy całą nową rodzinę Meli i trzymamy kciuki za jej szybką adaptację.



środa, 17 lutego 2016

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOTA... BAZYL

Międzynarodowy Dzień Kota... a tu kot Bazyl potrzebuje naszej pomocy.
Do Nadleśnictwa w Sitowej kilka dni temu został podrzucony piękny kot Bazyl. To kolejny zwierzak, który został w tych okolicach podrzucony. Bazyl prawdopodobnie wpadł pod samochód, dziś został zabrany go do Lecznicy weterynaryjnej, gdzie doktor Broda dokładnie zbadał kota. Bazyl nie ma żadnych złamań jest tylko troszkę poturbowany. Najgorzej wygląda jego ogon....za kilka dni okaże się czy nie trzeba będzie go amputować. Szukamy Bazylowi odpowiedzialnego domu. Kociak bardzo dzielnie zniósł drogę do lecznicy oraz lecznicze zabiegi. Nie jest dziki, bawi się i mruczy zadowolony. Jest bardzo łagodny, ma około 5 miesięcy nie więcej.W piątek zabierzemy ponownie Bazyla do lecznicy, gdzie otrzyma zastrzyki. Prosimy o udostępnianie kotka, może znajdzie się osoba chętna, która go przygarnie. Kociak będzie zaszczepiony, może być również wykastrowany.
Bardzo dziękujemy panom Leszkowi i Zbyszkowi Morawskim którzy zgłosili nam kota i do momentu adopcji zapewnią Bazylowi opiekę, choć sami mają już jednego kota też przygarniętego. Osoby zainteresowane adopcją Bazyla prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.



SZCZENIAKI W SCHRONISKU

W schronisku wysyp szczeniaków: pieski, suczki, łaciate, czarne, podpalane, krótka sierść lub karbowane do wyboru do koloru. Serdecznie zapraszamy do adopcji. Maluchy szczególnie potrzebują opieki i ciepła człowieka bo mamy już nie mają. Jest ich jak na razie osiem szkrabów. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577 lub ze schroniskiem.




NOWY PIES W SCHRONISKU - KOKOS

Kokos to nowy pies, który trafił do schroniska. Jest średniej wielkości. Dość energiczny, trudno mu ustać spokojnie w jednym miejscu. O idealnym zdjęciu nie ma mowy. Jest  przyjaźnie nastawiony dla ludzi. Jeszcze nie znamy reakcji na inne zwierzęta, gdyż jest sam na kwarantannie. Ma nr 1493.Po okresie kwarantanny zostanie zaszczepiony i przeznaczony do adopcji. Osoby zainteresowane Kokosem prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub ze schroniskiem.





















wtorek, 16 lutego 2016

OPOCZNO - CZYJ RUDASEK?

Taki piękny rudy psiak błąka się w okolicy bloków przy ul. Wyszyńskiego. Ciągle jest widywany sam bez opiekuna, nie wiemy czy komuś ucieka czy też został porzucony. Osoby, które znają psiaka prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Przypominamy, że obowiązkiem właściciela jest opiekowanie się psem, sprzątanie po nim i jego oznakowanie choćby adresatką...

ADOPCJA POLDIEGO

Poldi, prawdziwy szczęściarz w sobotę opuścił schronisko w towarzystwie swoich nowych właścicieli. Zamieszka w Opocznie, będzie miał teraz do dyspozycji spore podwórko, całe tylko dla siebie. Pani jest nim zachwycona, wybrała go z grona wielu innych przecież psiaków. Poldi mimo, iż lekko oszołomiony tym co się działo wokół niego wyraźnie był zadowolony z nowych opiekunów. Poldiemu i jego nowej rodzinie życzymy wszystkiego najlepszego!








ADOPCJA BERTY

Berta niedawno przywieziona do schroniska już znalazła dom. Stało się to za sprawą Pani Ewy, która poświęciła wiele czasu i aktywnie zaangażowała się w pomoc dla suczki. W sobotę suczka została zabrana ze schroniska, wykąpana, wygłaskana i otoczona opieką a w poniedziałek zabrana w podróż do nowego domku. Serdecznie dziękujemy Pani Ewie za okazaną pomoc Bercie. Oby takich osób było w naszej pracy jak najwięcej. Berta zamieszkała w Rzeszowie. Serdecznie pozdrawiamy nową rodzinę Berty i jej nową koleżankę Łatkę.