poniedziałek, 26 września 2016

ADOPCJA TOLUSI

Tolusia po kilkakrotnym zapoznawaniu się ze swoją nową rodziną została skierowana na sterylizację. Dziś już po ostatnich dawkach antybiotyku prosto z lecznicy pojechała do swojego nowego domku. Na miejscu pierwsze co to opróżniła kocie miski a potem oszalała ze szczęścia. Tak jakby zwyczajnie wiedziała że to jej nowy domek. Niestety jej wiercipięctwo spowodowało brak wyraźnych zdjęć. Mamy nadzieję, że wkrótce sunia się wyciszy i dostaniemy śliczne zdjęcia z nowego życia. Tolusia teraz będzie się wabić Nana. Niedługo wyrobimy jej paszport bo na święta wyjeżdża ze swoja rodzina za granicę. Trzymamy kciuki za Nanusię i życzymy jej nowym opiekunom wszystkiego najlepszego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.