poniedziałek, 30 maja 2016

PIES W TYPIE BERNARDYNA

Pojawił się nie wiadomo skąd w sobotę w Zachorzowie (gmina Sławno). Szedł bardzo powoli poboczem łapa za łapą. Unikał ruchliwej drogi, schodził na pola. Wczoraj był jeszcze widziany jak chodził po okolicznych polach. Dziś został zauważony leżący w rowie. Nie podnosił się i skomlał jakby z bólu. Mieszkaniec, który go znalazł zadzwonił o pomoc. Powiadomiliśmy pracownika gminy Sławno i Doktora Brudnickiego z którym gmina ma podpisaną umowę. Przyjechali na miejsce. Okazało się, że to już starszy pies, który jest w stanie agonalnym. Psu skrócono cierpienie i został uśpiony.
Serdecznie dziękujemy Panu, który próbował szukać pomocy dla niczyjego psa. Postawa godna szacunku i naśladowania.
Teraz już tylko trapi nas pytanie: skąd się tam wziął duży pies w typie bernardyna? Został porzucony bo stary i chory, czy sam sobie przyszedł dokończyć żywota z dala od domu? Może ktoś go szuka? Może ktoś za nim tęskni? Publikujemy zdjęcie psa. Może ktoś go rozpozna. Prosimy o udostępnianie. Może wspólnie uda nam się rozwikłać tę zagadkę. Z góry dziękujemy za pomoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.