poniedziałek, 8 lutego 2016

ADOPCJA FIBI

W sobotę do domu do Poznania pojechała nasza podopieczna Fibi. Adopcja odbyła się dzięki pomocy Pani Łucji Lenartowicz, której serdecznie za pomoc dziękujemy. Równie serdecznie dziękujemy Panu Arturowi, który podjął się trudu transportu suczki. Kiedy w sobotę nad ranem przyjechaliśmy do schroniska wszystkie psiaki spały, tylko Fibi czekała przy furtce. Czyżby wiedziała że właśnie dziś zabieramy ją do domu? Pewnie tak, bo ochoczo wskoczyła do samochodu. ruszyliśmy w drogę. Droga długa, ale Fibi zniosła ją bardzo dobrze. Na miejscu czekał na nas komitet powitalny: Pani Małgosia, Pan Jakub i nowy ,,kolega'' Fibi - Tayson. Na początek odbyliśmy wspólnie spacer do pobliskiego lasku, gdzie psiaki poznały się bliżej. Tayson nie odstępował Fibi na krok. Po spacerze czas spędziliśmy na zwiedzaniu posesji i boksu. A tam niespodzianka - olbrzymia buda - właściwie to M2: dwa pomieszczenia, okna....nawet światło. Obok druga buda, a sam wybieg ogromny! Psiaki bardzo szybko zaprzyjaźniły się ze sobą i raczej nie ma mowy żeby mieszkały w oddzielnych budach, bo skoro już jedzą i piją z jednej miski choć każde ma swoją, to i zamieszkają razem w ,,M2". Fibi bardzo szybko zaprzyjaźniła się z nowymi opiekunami! Cieszymy się bardzo z tej adopcji i życzymy całej rodzinie wszystkiego najlepszego!

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.