niedziela, 26 października 2014

USZATEK Z WYPADKU

Dziś przejeżdżając przez miejscowość Miedzna Drewniana, na poboczu drogi, przed sklepem zauważyliśmy pieska siedzącego w nienaturalnej pozycji. Po bliższych oględzinach okazało się, że piesek ma unieruchomiony tył ciała, prawdopodobnie został potrącony przez samochód. Mieszkańcy, których pytaliśmy o pieska zgodnie stwierdzili, że pojawił się tu kilka dni temu, prawdopodobnie wyrzucony z samochodu i do wczoraj był sprawny i biegał. Być może wypadek miał miejsce wczoraj. Przykre, że nikt nie zadzwonił nigdzie po pomoc dla pieska. Przecież dookoła mieszkają ludzie. Biedny leżał tak bez pomocy, w bólu, bez wody. Kiełbasę i bułkę ktoś rzucił ale psina nie miała siły jeść. Miejsce w którym leżał groziło kolejnym wypadkiem.
Na miejsce na naszą prośbę przyjechał pan doktor Grzegorz Brudnicki z panią Aleksandrą L. Piesek dostał zastrzyk ze znieczuleniem. Oględziny doktora potwierdziły nasze przypuszczenia. Piesek ma prawdopodobnie złamaną tylną łapkę lub obie. Ale ma czucie w obu łapkach co dobrze wróży co do dalszego toku leczenia. Serdecznie i z całego serca dziękujemy panu doktorowi i pani Oli za szybki przyjazd na miejsce zdarzenia i okazaną pomoc.
Pieska nazwaliśmy Uszatek bo klapnięte uszka ma. Uszatek trafił do domu tymczasowego a jutro pojedzie do Piotrkowa Tryb na prześwietlenie. Wtedy okaże się jaki będzie dalszy etap jego leczenia. Psiak jest wyrośniętym szczeniakiem. Zjadł miseczkę, wypił dużo wody. Jest kochany, szukamy już wstępnie dla niego domku!


Jeżeli ktoś rozpoznaje pieska, zna jego właścicieli  prosimy pilnie o kontakt pod nr tel 501 179 180. Zapewniamy anonimowość zgłaszającemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.