wtorek, 7 października 2014

KOLEJNE ADOPCJE KOCIAKÓW

Z czterech maluszków zabranych w sobotę od kocicy przez Straż Miejską, dwa większe i samodzielne znalazły dzisiaj dom. Do adopcji zostały dwa maluszki widoczne na zdjęciach. Już zaczęły samodzielnie jeść. Prosimy o pomoc w znalezieniu im opiekunów. Są płci męskiej. Osoby zainteresowane przygarnięciem maluszków prosimy o kontakt z nami lub lecznicą przy ul. Staromiejskiej.









poniedziałek, 6 października 2014

KOCIAKI W NOWYCH DOMKACH

Wszystkie cztery kociaki, które znaleziono w pudełku na placu targowym, dzięki wysiłkom wielu osób  znalazły domki. Wszystkie zamieszkają na terenie Opoczna. Cieszymy się bardzo z takiego szczęśliwego zakończenia tej historii.

























Niestety w sobotę Straż Miejska przywiozła do schroniska kolejne cztery, w dodatku jeszcze karmione przez kocicę oczywiście bez kocicy. Nie rozumiemy czym się kierowali pracownicy Straży Miejskiej, bo na pewno nie dobrem zwierząt. Bardzo trudno jest wychować tak malutkie kotki, trzeba je karmić butelką i specjalnym mlekiem co kilka godzin. Przynajmniej te najmniejsze, które jeszcze same nie potrafią jeść. Już szukamy ewentualnych domków dla maluszków. Apelujemy również o rozwagę. Zgłaszając bezdomne zwierzęta nie rozdzielajmy dzieci od ich matek. Albo zabierajmy jeszcze ślepy miot, albo zostawiajmy kociaki na miejscu do czasu wykarmienia albo odławiajmy z kocicą. Prosimy również o pomoc w odławianiu bezdomnych kocic do sterylizacji. Tylko w ten sposób możemy zapobiegać masowo rosnącej liczbie bezdomnych kotów. Każda kocica może mieć kilka miotów w ciągu roku. To poważny problem i liczymy na państwa pomoc.

DZIWNE LOSY ŁATKA

Łatek w nowym domu funkcjonuje coraz lepiej. Wychodzi na coraz dłuższe spacery, chociaż nadal najlepiej się czuje w bliskiej, znanej mu już okolicy. Otrzymaliśmy informację, że Łatek bardzo dobrze czuje się w domu. Zanim trafił na ulicę prawdopodobnie był typem kanapowca i miał dobrego opiekuna, który nawet usunął mu kamień z zębów. Nie boi się żadnych dźwięków w mieszkaniu, np: odkurzacza. Widocznie je zna. Dziwne to że trafił na ulicę. Apelujemy do wszystkich o udostępnianie informacji o psie. Być może uciekł właścicielowi, który za nim tęskni a nie wie jak go szukać. Osoby, które coś wiedzą na ten temat prosimy o kontakt.

niedziela, 5 października 2014

W DRZEWICY NAD ZALEWEM

W Drzewicy nad zalewem, od strony lasu od jakiegoś czasu towarzyszy wędkarzom taki młodziutki piesek. Wygląda na zadbanego, jest bardzo przyjacielski. Nie wiemy czy do kogoś należy i przychodzi nad zalew do towarzystwa, czy komuś uciekł czy też został porzucony. Piesek ma na oko około 4-5 miesięcy. Jeżeli ktoś zna losy pieska lub zna jego właścicieli prosimy o kontakt. Osoby zainteresowane ewentualną adopcją pieska również. Gdyby się okazało, że został porzucony będziemy szukać dla niego nowych właścicieli.

sobota, 4 października 2014

PRZEOBRAŻENIE MISI

Misia, nasza podopieczna w domu tymczasowym przeszła prawdziwą metamorfozę. Z zalęknionej, wycofanej, nieufnej suczki przeobraziła się w prawdziwą damę do towarzystwa. Stała się radosna i pełna wdzięku. Nauczyła się bawić z innymi psami. Podchodzi już ufnie do opiekuna, nadstawia się sama do głaskania i nie boi się już dotyku. Teraz pozostało już tylko chodzenie na smyczy. Poszukujemy odpowiedzialnego domu dla Misi. Ona już swoje przeszła teraz czas by trafiła na cudowny dom. Ma 7 miesięcy i jest do ułożenia. Jest średniej wielkości. Ma piękną, gęstą, mięciutką sierść. Jest możliwość bezpłatnej sterylizacji po pierwszej cieczce. Osoby zainteresowane adopcją Misi proszone są o kontakt pod nr tel 501 179 180.

piątek, 3 października 2014

ŁATEK JUZ W WARSZAWIE

Łatek dziś szczęśliwie miał wyruszyć w drogę do Warszawy i zacząć nowe życie. Przyjechała po niego jego nowa pani. Niestety w międzyczasie zdarzył się wypadek. Łatek wymknął się z pomieszczenia w którym był zamknięty i został zaatakowany przez dwa miejscowe psy. Bronił się dzielnie. Psy natychmiast rozdzielono ale nie obyło się bez ran na łapce i na szyi. Bardzo nam przykro z powodu tego zdarzenia. Nauczka dla nas na przyszłość, że nawet niewidomy pies może okazać się bardzo sprytny. Sprytniejszy od człowieka. Mamy nadzieję, że będąc pod fachową opieką w Warszawie szybko dojdzie do pełni sił. Gdyby ktoś miał życzenie wspomóc leczenie i nowe życie Łatka w Warszawie to  podajemy dane:

Fundacja "Ratujemy kundelki", nr konta: 27124010821111001059733950, ul. Rembielińska 10 A/50, 03-343 Warszawa.

SZCZENIAKI DO ADOPCJI Z BIAŁACZOWA

W Białaczowie aktualnie przebywają razem ze swoją mamą cztery bezdomne szczeniaki z Petrykóz, którym szukamy stałych, odpowiedzialnych domów: dwa pieski (beżowy i czarny z białymi skarpetkami) oraz dwie czarne suczki. Prezentujemy zdjęcia, może komuś się spodobają i postanowi przygarnąć?

suczka















piesek















od lewej: suczka i piesek











Ponadto do adopcji jest również kilkumiesięczna suczka z innego miotu, starsza od maluchów ale równie piękna:
Zapraszamy do adopcji maluchów, dadzą wiele radości swoim nowym właścicielom. Osoby zainteresowane przygarnięciem psiaków prosimy o kontakt pod nr tel 501 179 180 lub z Urzędem Gminy w Białaczowie.