Paproch dziś miał swój wielki dzień... pojechał do stałego domku. Zainteresowanie miał ogromne więc i procedury były szybko zorganizowane. Paproch pojechał do domu znającego cechy rasy. Pani Kasia i Pan Maciej mają doświadczenie. Bardzo dziękujemy Pani Małgosi z Pomoc Chartom za znalezienie mu tymczasu i Paniom Ali i Oli za podarowanie tymczasu i cudowną opiekę! Bo nie zawsze był grzeczny ;-). Teraz w swoim domu musi się wiele nauczyć ale jest w najlepszych rękach. Trzymamy kciuki za Paprocha i jego aklimatyzację i oczywiście czekamy na wieści z nowego domku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.