poniedziałek, 20 lipca 2020

BRADUŚ I JEGO ADOPCJA

 Brad miał wczoraj pojechać do Szczecina po nowe życie. Wszystko udało nam się dograć, nawet transport a tu masz... Rozchorował się. Niestety nie zawsze jest kolorowo, czasem jest pod górkę. Psiak złąpał jakąś wirusówkę i jest mocno osłabiony. Test na parwowirozę nie wyszedł ale objawy ma podobne więc jakiś podobny wirus. Dziś kolejna wizyta w Zdrowym Pupilu i badanie krwi. Szukamy przyczyny. Bardzo dziękujemy Doktor Dianie za pomoc. Szczęście, że objawy pokazały się dzień przed wyjazdem a nie w trakcie... Szczęście, że domek poczeka i transport też da się przesunąć. Tylko zdrówko żeby wróciło. Trzymajcie kciuki za Bradusia! Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.