wtorek, 21 stycznia 2020

DZIKIE SZCZENIĘ

Sunia spędzała nam sen z powiek kilkanaście dni bo tyle trwały próby jej odłowienia. Córcia Pusi, 4-5 miesięczny szczeniak, który włóczył się po wsi z Pusią za jedzeniem ale stronił od ludzi i nie pozwalał do siebie się zbliżyć. Czujna, sprytna nie dawała się podejść nawet na sedalin. Dopiero uszczelnienie ogrodzenia posesji na której żyła i wysiłek kilku osób żeby ją zagonić do piwnicy zakończył się sukcesem. Teraz sunia przebywa w naszym domu tymczasowym gdzie nabiera zaufania do człowieka i ogłady. Uczy się zachowywać czystość, chodzić na smyczy, głaskania i przytulania. Już nie ucieka. Ale jeszcze ciągle pilnuje się mamy. Szukamy dla niej cudownego domku. Na facebooku przeprowadzimy licytację imienia dla niej. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.