niedziela, 4 listopada 2018

POŻEGNANIE GRACJI

Gracja odeszła za tęczowy most... Nie pomogły leki, kroplówki i super jedzonko oraz wspaniała opieka weterynaryjna w Gabinecie Zdrowy Pupil... Na stole operacyjnym okazało się że zaawansowany rak wątroby zaatakował też inne organy... bardzo nam przykro bo była przekochaną sunią i ogromnie nam zależało żeby ją uratować. Dobrze, że chociaż ostatnie tygodnie życia nie spędziła na ulicy tylko mieszkała w naszym domu tymczasowym, miała swój pokój i swoją kanapę, była głaskana i przytulana. Dziękujemy Pani Dianie Marszałek oraz wszystkim, którzy nam pomagali i trzymali kciuki za jej zdrówko. Niestety mimo ogromnego wysiłku i zaangażowania nie zawsze to się udaje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.