Nasza Terlinka, młoda koteczka podrzucona ludziom w Kraśnicy, już całkiem się zadomowiła w swoim nowym domku. Mruczy głośno, łasi się co krok i śpi ze swoim Panem. Z przyrodnią siostrą też za pan brat! Bardzo dziękujemy za fotki i pozdrawiamy serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.