Wszystkie psiaki zostały wyczesane i dostały swoją porcję głasków.
Do schroniska przyjechała też rodzina, która wczoraj telefonicznie zadeklarowała chęć adopcji, mieli już nawet swojego wybrańca,ale jak to zwykle bywa: ,,one wszystkie są takie ładne i spokojne'' mówi nam pan. Po godzinnych ,,burzliwych'' naradach rodzinnych wszyscy zgodnie stwierdzili że wyboru dokonają na chłodno w domu ale obiecują że jedna z suczek jutro zmieni schronisko na dom. Czekamy na jutrzejszą wizytę.
Już za dwa tygodnie znów nasza sobota. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby spędzić kilka godzin pomagając naszym podopiecznym.
WARTO POMAGAĆ !
Kontakt w sprawie wolontariatu i adopcji:
tel. 669 681 577 ; 501 179 180
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.