Dziś mimo nie najlepszej pogody w schronisku meldujemy się w piątkę,
przecież nie straszne nam deszcze i burze! Na miejscu dostrzegamy
spore zmiany w kilku boksach, ale wszystkie psiaki witają nas radośnie.
Najpierw na wybieg idą duże psy , Szeryf po raz kolejny odbył lekcję
chodzenia na smyczy. W czasie kiedy na wybiegu szalały duże psy nasi
wolontariusze na spacer zabierają niewidomego JULKA i inne psy z
,,ciemnych’’ boksów. Po dużych psach przyszła kolej na kilka nowych
psiaków, które na wybiegu połączyliśmy ze staruszkami i dużymi
sukami. A ile było wąchania i gonitw po wodzie i błocie! W pewnym momencie
odnieśliśmy wrażenie że takie warunki zdecydowanie bardziej podobają się
naszym psiakom. Bieganiu po wodzie (niektóre nawet kładły się w
większych kałużach ) oraz ślizganiu w błocie nie było końca. Większość
psiaków chyba rozumie że nie mogą cały dzień biegać na wybiegu i sama
chętnie wraca do swoich boksów.
Na wybieg też już nie wszystkie idą
na smyczach… część po otworzeniu boksów sama biegnie na plac zabaw.
Łączenie psiaków na wybiegu sprawdza się coraz bardziej. Dziś w jednym
czasie biegało 12 psiaków z różnych boksów a dzięki kontaktom z
wolontariuszami psiaki są coraz bardziej otwarte i przyjacielskie.
Zachęcamy do adopcji naszych podopiecznych ze schroniska.
Zapraszamy też wszystkich, którzy chcieli by pomagać nam w schronisku , trzeba tylko liczyć się z jednym:
- być przygotowanym na mega lizanie ,przytulanie się i skakanie
psiaków co w niektórych okolicznościach przyrody doprowadza
wolontariuszy do stanu jakby uczestniczyli w jakiejś błotnej zabawie. Oj przypomniało się dziś co niektórym beztroskie dzieciństwo!
Kontakt w sprawie adopcji:
501 179 180 : 669 681 577
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.