niedziela, 23 kwietnia 2017

MISIA TAKI ZWYKŁY KUNDELEK...

Jestem Misia. Sięgam do połowy łydki i mam około 2 lat. Zostałam znaleziona z dwoma szczeniakami w największe mrozy w styczniu. Na szczęście trafiłam do budy a wolontariusze przywieźli mi słomę i ciepłe jedzonko. Jestem bardzo spokojnym i wiernym psiakiem, nie szczekam bez potrzeby. Bardzo chciałabym znowu mieć swój własny domek. Wszystko jedno gdzie. Niedługo zostanę wysterylizowana i zaszczepiona. Bardzo tęsknię za jakimś dobrym człowiekiem, który będzie mnie głaskał i dawał mi dobre rzeczy do jedzonka. Będę grzeczna i posłuszna tylko niech mnie pokocha!
Teraz do mojego boksu dołączył kolega, który nie daje mi spokojnie zjeść. Wszystko mi zabiera. Musi przyjeżdżać do mnie wolontariuszka i mnie karmić w budzie bo boję się wychodzić. Bardzo bym chciała zamieszkać już w swoim domku! Pomóżcie! Udostępniajcie mnie proszę! Jeśli w Twoim serduszku znajdzie się dla mnie miejsce to dzwoń szybciutko proszę na nr tel.  501 179 180 i pytaj o Misię!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.