piątek, 30 grudnia 2016

STARSZA SUNIA - CZYJA ZGUBA?

Dziś popołudniu otrzymaliśmy telefon, że w Opocznie na ul. Przemysłowej od kilku dni leży mały piesek i nie wstaje tylko głowę podnosi. Bardzo dziekujemy Pani Kindze za tę informację. Noc może być mroźna. Jedziemy (dzięki wielkie Artur i Aga na Was zawsze można liczyć). Na miejscu okazało się, że to suczka, starsza około 10 letnia. Nie jest wychudzona więc do niedawna miała dom. Suczka słabo widzi ma początki jaskry. Jest cichutka i łagodna. Być może komuś zaginęła? Może przestraszyła się fajerwerków? Suczka ma też cieczkę więc może to była przyczyna zagubienia się? Bo przecież to nie jest możliwe żeby zaraz po świętach mógł ktoś pozbyć się takiej bezbronnej starszej schorowanej suni? Oczywiście w schronisku nie ma miejsca... sunia jest zdrowa poza dolegliwościami starczymi, nie może zostać w lecznicy... no więc zostajemy z sunią w samochodzie... zasugerowano nam pozostawienie jej na ulicy, staruszkę z cieczką... bez komentarza... oczywiście  nikt nie może pomóc, każdy ma swoje sprawy a i jeszcze jutro Sylwester. No więc pozostaje tylko dom tymczasowy, w którym już od dłuższego czasu nie ma wolnego miejsca. Szkoda, że ściany nie są z gumy... Trudno musimy jakoś poupychać towarzystwo... nie mamy już wolnych pomieszczeń. Sisi, dla której też nie było miejsca w schronisku, skracamy kwarantannę i awansuje na pokój na górze a staruszka Jasia przechodzi na kwarantannę do klatki kenelowej. Może z Waszą pomocą znajdzie się właściciel? Prosimy o udostępnianie suni! osoby, które znają właścicieli lub gdyby znalazła się dobra dusza, która przyjęła by do siebie na jakiś czas staruszkę to prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Serdecznie dziękujemy Pani Gosi za wpłatę na jedzonko dla naszych podopiecznych w domu tymczasowym. Psiaki będą miały pysznego Sylwestra! Wasza pomoc to nasza moc!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.