wtorek, 6 grudnia 2016

JESTEM FILUŚ I CZEKAM NA SWOJEGO CZŁOWIEKA

Wabię się Filuś. Mam około czterech miesięcy więc jestem jeszcze szczeniakiem. Jak miałem około sześciu tygodni znalazła mnie taka pani wolontariuszka i zabrała ze sobą. Gdyby nie to, pewnie by mnie już z Wami tutaj na tym świecie nie było... Czekam sobie teraz cierpliwie w domu tymczasowym aż jakiś miły człowiek mnie zauważy. Przecież ktoś w końcu mnie chyba pokocha? Prawda? Przecież jestem taki grzeczny! Uwielbiam być głaskanym i przytulanym, siedzę cichutko gdy opiekun jest w pracy, prawie nic nie psuję i nie niszczę. Uwielbiam się bawić z innymi pieskami, pani wolontariuszka nawet nagrała taki fajny filmik...
Gdyby ktoś z Was chciał pokochać takiego znajdkę jak ja to niech koniecznie do niej zadzwoni: 501 179 180. Może na święta spełnią się moje marzenia i spędzę je już we własnym domku? Pomożecie? Poogłaszacie mnie troszkę wśród swoich znajomych? Jestem Fil... Filuś... i tak bardzo mocno kocham ludzi...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.