sobota, 8 października 2016

DZIŚ W SCHRONISKU...

Dzisiaj jak w co druga sobotę odwiedziliśmy nasze kochane schroniskowe psiaki. Mimo obawy przed deszczem pogoda nam dopisała i mogliśmy wyjść z psami na spacer. Wszystkie cieszyły się na nasz widok i każdy czekał na chociażby mała porcję miłości! Udało nam się wyjść z kilkunastoma psami. Na wybiegu prawie każdy biegał luzem bez smyczy, więc mogły się wyszaleć do woli. Wspólnym zabawom nie było końca. Niestety są też kolejne nowe psy i szczeniaki, które musimy socjalizować, ponieważ są jeszcze wystraszone i boją się człowieka. Ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych i z każdą wizytą będziemy poświęcać im więcej uwagi aby je oswoić.
Mamy również przykrą wiadomość, kiedy pojechaliśmy do schroniska jeden z pracowników poinformował nas o kotku znajdującym się przy ogrodzeniu schroniska. Słysząc przeraźliwie miauczenie szybko dobiegliśmy do kotka a na jego widok serce nam pękło! Kotek miał urwaną przednią łapkę. Z nadzieją na uratowanie kotka zawieźliśmy go do weterynarza. Na miejscu okazało się, że rany były tak poważne i została podjęta decyzja o skróceniu cierpienia kociaka. Z wielkim bólem serca pożegnaliśmy małego przyjaciela. Jeżeli widzimy cierpiące zwierzę nie przechodźmy obojętnie, pomagajmy! Bo potem okazuje się, że może być już za późno...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.