niedziela, 10 kwietnia 2016

STARSZY DOBRY CZŁOWIEK I PODRZUCONE PSY...

Kolejna interwencja. Telefon: proszę się zainteresować, stary dom, podrzucone psy i starszy pan. Może potrzebuje pomocy? Jedziemy... Dom faktycznie wygląda jak opuszczony, stary drewniak. Ale wychodzi do nas starszy pan, właściciel i opowiada. Tak, podrzucają mu psy a on im daje jeść bo mu szkoda. Kocha zwierzęta. Ma swojego małego pieska, który z nim mieszka a cztery na podwórku przygarnięte bo podrzucone. Dwa bardzo nieufne, nawet jemu nie dają się głaskać, podchodzą tylko do jedzenia (na zdjęciu obok). Dwa kolejne uwiązane na łańcuchach bo Pan się boi, że wybiegną i wpadną pod samochód, bo ogrodzenie niepełne a droga ruchliwa. Psy dostają jeść, zawsze ktoś im jeszcze coś podrzuci ale warunki w jakich żyją zwłaszcza te na łańcuchu bardzo trudne, zresztą niewiele gorsze niż ich Pana... Prosimy o pomoc w poszukiwaniu domków dla psiaków. Najbardziej dla dużego jasnego psa na łańcuchu i małej suczki. Ich warunki życia najgorsze. Jeżeli ktoś zechciałby podarować dla Pana i jego psiaków budę dla psa, karmę lub kaszę, ryż, kości czy batony prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Chętnie przekażemy dary. Ale najbardziej potrzebujemy dla nich nowych domków. Pan jest w starszym wieku, dalsza rodzina na psiaki patrzeć nie może bo niby groźne i gryzą... Nas żaden nie ugryzł i nawet nie próbował chociaż widziały nas pierwszy raz w życiu a dużego jasnego przy budzie wymiziałyśmy za wszystkie czasy. Prosimy o udostępnianie, internet ma wielką moc, razem uda nam się na pewno!




duży jasny pies, typowy Misiek około 3 letni, super stróż na podwórko



mała kudłata suczka, głośno szczeka, niezły dzwonek na podwórku ;-), będzie wysterylizowana














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.