Szejla wraca powoli do sił. Powtórzyliśmy jej wyniki badań, które wyszły zadowalająco. Teraz już tylko właściwe karmienie i suczka szybko wróci do właściwego wyglądu. Przez kilka dni w domu tymczasowym przybył jej 1 kg wagi. Całkiem niezły wynik jak na te kilka dni. Tym bardziej, że Szejla jest dość wybredna i nie wszystko jej smakuje. Na razie trochę ją porozpieszczamy.
Szejla jest bardzo przywiązaną do człowieka suczką. Lubi być blisko, lubi być głaskana i przytulana. Typowy uroczy kanapowiec. Niezbyt akceptuje inne psy a już suki bardzo ciężko. Od razu szczeka ostrzegawczo. Raczej jedyny pies w domu. Trzymamy kciuki za jej szybki powrót do zdrowia i cudowny stały dom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.