Do gminnego schroniska trafił widoczny na zdjęciu pies Borys. Pojawił się na ulicach Opoczna
około 4 tygodni temu. Na początku był bardzo nieufny i unikał
ludzi. Kilka dni temu otrzymaliśmy informację od jednego z mieszkańców, że na grzbiecie Borysa
pojawiło się coś niepokojącego. Oswajanie psa nabrało tępa i w końcu udało się go odłowić. Borys trafił do lecznicy gdzie został
dokładnie zbadany przez doktora Artura Brodę, któremu serdecznie dziękujemy za poświęcony psu czas. Okazało się że Borys na grzbiecie ma 3 głębokie rany kłute. Nie są to świeże
rany, tylko teraz się ,,otworzyły'' i grzbiet Borysa pokrywała warstwa
ropy. Rany pochodzą prawdopodobnie od wideł! .Borys
bardzo dzielnie znosił zabiegi dezynfekcji i oczyszczania ran i szybko zaprzyjaźnił się z naszymi
wolontariuszami i doktorem Brodą.
Borys to duży około 1,5- 2 letni
pies, ma skórzany pasek z kółkiem na szyi co świadczy o tym, że był psem
łańcuchowym. Nie wiemy czy uciekł czy został wyrzucony. Pies po
zakończonym leczeniu będzie przeznaczony do adopcji. Szukamy
odpowiedzialnego domu dla misiowatego, przyjaznego, poczciwego i łagodnego Borysa. NIE WYDAJEMY PSÓW NA ŁAŃCUCH!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.