niedziela, 27 grudnia 2015

ŚWIĄTECZNY CUD W ŻYCIU BORYSA

Borys trafił do naszego domu tymczasowego. Sam sobie go wybrał, stanął pod bramą i został. Chyba wiedział, że mamy internet ;-). Natychmiast rozpoczęło się ogłaszanie Borysa. Napisała do nas Pani Kinga Ś. , że zna tego psa i powiadomi panią, która miała go adoptować zanim zaginął. Serdecznie dziękujemy Pani Kindze za pomoc. Okazało się, że psiak przywędrował aż z miejscowości z drugiej gminy dobre kilkanaście km. Tam go poszukiwano ale ślad po nim zaginął. Pani przyjechała po niego z rodziną aż z okolic Piotrkowa Tryb. Psiak ma kochanych opiekunów i wspaniały dom! Serdecznie ich pozdrawiamy i życzymy Wesołych Świąt!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.