Piękna pogoda sprzyja spacerom, z tą myślą odwiedziliśmy naszych podopiecznych w schronisku. W pierwszej kolejności spacerowały psiaki, które mieszkają w boksach bez wybiegu. Z wyprowadzenia skorzystały więc Tajfun, Dama i Łobuz. Tajfun to prawdziwy żywioł, uwielbia ruch, na wybiegu jest w swoim żywiole. Pies super by się sprawdził na własnym podwórku. Dla ludzi bardzo przyjazny, w kontaktach z psami bywa z nim różnie, potrafi być czasem zaczepny. Dama to prawdziwa Dama. Pięknie chodzi na smyczy, spaceruje z gracją, robi siad i podaje łapkę. Ciągle się uśmiecha do człowieka i po psiemu przymila. Jest przemiłym stworzeniem. Taka piękna suczka a tak długo nie może znaleźć swojego człowieka. Łobuz robi postępy. Już się tak bardzo nie zapiera przy wychodzeniu z boksu. Coraz bardziej podobają mu się te spacery. Dziś bardzo dokładnie zaznaczył sobie teren więc następnym razem znów poczuje się pewniej.
Ach ten uśmiech...
Na spacer wyszła również Tara. Suczka jest przygotowywana do adopcji. Uczy się bliskiego kontaktu z człowiekiem i światem zewnętrznym poza boksem schroniska. Bardzo jej się te nowe doświadczenia życiowe podobają. Już całkiem dobrze radzi sobie na smyczy. Niedługo zostanie wysterylizowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.