wtorek, 24 marca 2015

POŻEGNANIE LUSI

Nasza mała starsza suczka Lusia wczoraj odeszła za tęczowy most. Lusia nie odnalazła się w schroniskowej rzeczywistości. Cały czas była jakby nieobecna, tęskniła wyraźnie za dawnym życiem i właścicielem. Nie pozwalała nikomu na bliski kontakt, pokazywała ząbki, warczała dlatego nie została adoptowana. Ostatnio niechętnie wychodziła ze swego legowiska nawet na posiłki. Strasznie nam przykro, że za swoja wierność zapłaciła na koniec samotnością w schronisku. Żegnaj Lusiu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.