Na prośbę mieszkańców jednej z ulic w Opocznie, w asyście przedstawicieli Straży Miejskiej została przeprowadzona kontrola warunków bytowych psa. Okazało się, że sprawa dotyczy młodej rocznej suczki, adoptowanej z naszego schroniska. Jej właścicielka niestety zapadła na poważną chorobę, która wyklucza możliwość sprawowania opieki nad psem. Ponieważ nikt z członków rodziny nie mógł przejąć opieki nad suczką, wróciła ona do schroniska. Na szczęście okazało się, iż głośne zachowywanie się psa było związane z długotrwałym przebywaniem w zamkniętym pomieszczeniu a nie z przemocą fizyczną. Bardzo dziękujemy pracownikom Straży Miejskiej za pomoc w tej interwencji.
Suczka jest przyjazna, energia ja rozpiera, nie umie chodzić na smyczy, skacze i che się bawić ale można ją wszystkiego nauczyć.
Druga interwencja dotyczyła młodziutkiego psa Aresa, który od jakiegoś już czasu przebywa na ulicach Opoczna. Pies bardzo przyjazny i sympatyczny, prawdziwa przylepa. Ulubieniec dzieci. Jego wadą było bieganie i szczekanie za samochodami i stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze. Niestety nie wszyscy mieszkańcy traktują bezdomne psy z wyrozumiałością. Tak jakby to była ich - psów wina, że znalazły się na tej ulicy. Na takiego mieszkańca trafił dziś Ares i został dotkliwie skopany. Mężczyzna około 40 letni, silny, potężnej budowy ciała i młody psiak. Zachowanie skandaliczne, żenujące i niegodne mężczyzny. Oczywiście brak zainteresowania ze strony pana co dalej z psiakiem.
Ares trafił do lecznicy do doktora Brody, udzielono mu pomocy weterynarynej a potem został przewieziony do schroniska. Szukamy pilnie domu dla Aresa. To piękny młody psiak. Bardzo łagodny, kocha dzieci. Może sobie nie poradzić w schronisku. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt tel 501 179 180.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.