Był sobie starszy człowiek, który żył trochę inaczej w otaczającym go świecie ale kochał zwierzęta. Miał dwa psy. Jeden towarzyszył mu zawsze w jego wędrówkach po mieście, łapka za łapką za swoim panem i jego rowerem. Drugi, mniejszy i starszy czekał wiernie w domu na powrót obydwu. Niestety stało się nieszczęście i pan zmarł nagle i tragicznie. Pies jego towarzysz wędrówek był świadkiem wypadku, po którym zniknął. Poszukujemy go gdyż znalazł się dom dla niego. Drugi, mniejszy i starszy, widoczny na zdjęciach trafił po kilku dniach leczenia do schroniska. Piesek ma około 8 lat. Jest już zdrowy. Jest malutki, w typie wyrośniętego ratlerka, kochany, przyjacielski. Potrafi zachować czystość w domu. Jest posłuszny i pięknie chodzi na smyczy. Pomóżcie nam szybciutko znaleźć mu dom. Jedna trauma związana ze stratą ukochanego właściciela przecież mu wystarczy. Piesek jest aktualnie na kwarantannie w schronisku. Mamy kilka dni na znalezienie mu domu. Prosimy pilnie o udostępnianie a osoby zainteresowane adopcją o kontakt z nami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.