sobota, 6 września 2014

SONIA W PETRYKOZACH

Kilka tygodni temu w Petrykozach pojawiła się widoczna na zdjęciu młoda, mała suczka. Została wyrzucona z samochodu. Sytuację widziała jedna z mieszkanek ale odbyło się to tak szybko, że zanim się zorientowała co się stało samochód odjechał. Suczka prawdopodobnie była w ciąży. Znalazła sobie ciche i spokojne podwórko i tam pod stertą desek znalazła kryjówkę i się oszczeniła. Maluchy mają przypuszczalnie około 2 tygodni. Nie ma do nich dostępu. Jeszcze nie wychodzą i nie wiemy ile ich jest. Gdy tylko to będzie możliwe, zrobimy zdjęcia i ogłosimy je do adopcji. Na razie prezentujemy zdjęcia suczki. Przypomina wyrośniętego ratlerka. Ma ucięty ogonek. Jest bardzo kochana i przyjacielska, choć trochę nieufna. Podchodzi na razie bliżej do osób, które ją tam dokarmiają. Prezentujemy zdjęcia suczki. Może znajdzie się osoba chętna do jej adopcji po wykarmieniu maluchów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.