niedziela, 18 maja 2014

PORZUCONY W KARWICACH CZYLI FRYCEK

Piesek porzucony w okolicy Karwic otrzymał imię Frycek. Frycek nadal przebywa w domu tymczasowym. Powolutku dochodzi do siebie. Systematyczne jedzonko i ciepły kąt, kropelki przeciw pchłom i przeciw kleszczom robią swoje. Jest spokojnym, radosnym, posłusznym pieskiem. Jest młody, prawdopodobnie nie ma jeszcze roku, sięga do kolan ale w budowie dosyć drobny. Bardzo lgnie do człowieka, natomiast jest zupełnie obojętny w stosunku do innych psów. Nie odpowiada na zaczepki. Mieszka w tej chwili w jednym pomieszczeniu z dużo starszym psem.
Podskakuje z radości kiedy się wita ale nie robi tego nachalnie, nie atakuje człowieka. Czasem sobie szczeknie, ma wtedy ciekawą lekko zachrypniętą barwę głosu. Ale nie jest typem szczekacza. Musi być wyraźny powód. Jest nauczony przebywać sam kilka godzin. Niczego nie niszczy i nie gryzie. Zachowuje czystość. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu domu dla Frycka. Mógłby sprawić komuś wiele radości i dać olbrzymi zastrzyk ciepła i przywiązania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.