niedziela, 17 października 2021

KOCIĘ Z URWANĄ ŁAPKĄ

 

Wczoraj wieczorem na jednej z weekendowych imprez Pani Beata zobaczyła to biedne stworzenie. Mnóstwo ludzi przewinęło się obok i nikt nie zareagował. Kocię około 4-5 miesięczne z urwaną łapką prosiło o pomoc. Telefon do nas. Nie mieliśmy transportu ale pomogła Pani Paulina i przywiozła malucha do naszego domu tymczasowego. Jutro rozpoczynamy diagnostykę i pomoc weterynaryjną. Prawdopodobnie to chłopczyk. Bardzo ufny i milusi i to go pewnie zgubiło. Podobno łapkę odgryzł mu kilka dni wcześniej pies... Oczywiście wszyscy miejscowi wiedzieli i nikt nie pomógł. Trudno nam sobie wyobrazić jaki ból to kocię czuło. Bardzo dziękujemy Pani Beacie i Pani Paulinie za pomoc dla kociaka 💗💗💗. Trzymajcie kciuki za malucha!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.