niedziela, 30 kwietnia 2017

MISIA JUŻ GOTOWA DO ADOPCJI

Aktualizacja - Misia znalazła dom!
Misia, dwuletnia suczka z Żarnowa, która szuka domku w piątek została wysterylizowana. Trafiła do domu tymczasowego na okres kilku dni po sterylizacji. Dziś otrzymała konieczny antybiotyk i czuje się całkiem nieźle. Pozwoliła sobie nawet na mały spacerek. Reaguje już na swoje imię. To bardzo mądra i kochana psina. Chodzi za opiekunem krok w krok. Pilnie szukamy domku dla Misi. Zrobimy wszystko żeby nie wróciła już do boksu w przechowalni. Mądra wierna i zapatrzona w człowieka... Jej oczka mówią wszystko!
Udostępnij Misię i wspólnie znajdziemy jej domek! Kontakt w prawie adopcji: 501 179 180.





KICIA DO ADOPCJI

Kolejna kocia bieda, potrzebuje pomocy. Porzucona, głodna i wystraszona błąkała się pod jednym z bloków, na ulicy Skłodowskiej. Jest bardzo sympatyczną młodą, około pięciomiesięczną koteczką. Nie jest dzikim kotkiem, musiała mieć kiedyś dom, ponieważ nie boi się ludzi, domaga się pieszczot i miziania. Koteczka jest odpchlona, odrobaczona i w najbliższym czasie będzie mogła przejść zabieg sterylizacji ale musi jeszcze trochę przytyć bo jest chudziutka. Potrafi korzystać z kuwety i dogaduje się z innymi kotami. Szukamy jej pilnie domku gdyż na chwilę obecną przebywa w klatce, ponieważ nie toleruje jej druga kotka, która jest w tym samym pomieszczeniu co ona. Bardzo prosimy o domek dla koteczki. Kontakt w sprawie adopcji 513-568-023 lub 509-108-856. Warto adoptować!


INTERWENCJA NA KOLBERGA.

Właśnie rozpoczyna się długi weekend majowy ...niestety nam nie było dane grillowanie. Dostajemy telefon o psie zaplątanym w łańcuch, przez telefon nie do końca wiemy o co chodzi, jedziemy. Na miejscu czeka na nas rodzina i pies -kulejący i na zmianę wyjący z bólu, to szczerzący zęby i szczekający na wszystkich mix hasiora. Od właścicieli dowiadujemy się, że pies zaplątał się w łańcuch na którym jest wiązany podczas wizyt pod tym adresem (pies nie toleruje kotów, które przebywają na posesji). Nie wiemy i chyba nikt nigdy się nie dowie jak to się stało, że psiak tak bardzo się zaplątał . Z bólu i strachu ugryzł właściciela, który próbował go oswobodzić. Pies jest bardzo agresywny, nie da się do siebie zbliżyć , na pomoc przybywa pracownik schroniska . Chcemy mu pomóc ale nie ryzykujemy bez zabezpieczenia. Po przyjeździe pracownika schroniska udaje się nam sprawdzić co właściwie się stało. Okazuje się, że pies jest tak zaplątany że nie możemy sobie z tym poradzić – dzwonimy po pomoc do Straży Pożarnej. Strażacy rozcinają – nie bez trudu, łańcuch którym oplątany jest pies. Dajemy mu chwilę żeby się uspokoił i jedziemy do doktora Brody (który mimo tego że sam jest bardzo chory) sprawdza stan psiaka… i okazuje się że w tylnej łapie psiaka nadal tkwi zaczep od łańcucha który przebił ścięgno. Zaczep jest tak wbity że trzeba znowu wzywać strażaków ze specjalnymi nożycami.
Po opatrzeniu i podaniu specjalnych środków psiak zostaje skierowany na 14 dniową obserwację.
Bardzo dziękujemy pracownikom schroniska , Straży Pożarnej oraz doktorowi Arturowi Brodzie za pomoc. Nie dalibyśmy rady sami pomóc biedakowi. Serdecznie dziękujemy naszym wolontariuszom Agnieszce i Arturowi za przeprowadzenie tej trudnej interwencji. Więc jeśli ktoś jeszcze uważa, że nasza działalność społeczna to tylko kizianie i mizianie bezdomnych  zwierzaków to serdecznie zapraszamy do pomocy. Zdarzenie to jest kolejnym dowodem na to, że trzymanie psa na łańcuchu może być dla niego  i dla właścicieli BARDZO NIEBEZPIECZNE!



sobota, 29 kwietnia 2017

NOWY PIESIO W MROCZKOWIE!

Taki cudny młodziutki piesio błąka się od kilku dni w Mroczkowie pod Opocznem. Piesek jest bardzo łagodny i przyjacielski. Być może komuś uciekł na spacerze? Bardzo prosimy o udostępnienie postu, może ktoś go rozpozna? Osoby mające wiedzę na temat losów psiaka lub zainteresowane jego adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.





METAMORFOZA GUCIA!

Najpierw chcielibyśmy podziękować wszystkim 234 tys. osób!(ta liczba ciągle rośnie), które odwiedziły post o Guciu, kolejnym 2,5 tys. osobom, które udostępniły psiaka. Słuchajcie TO WŁAŚNIE DZIĘKI WAM ,,GUCIO MA DOM! To Wasze udostępniania doprowadziły do ogromnej ilości telefonów, i pytań na Fb. To dzięki Wam Gucio odnalazł swoją kochającą rodzinę! Kiedy zobaczyliśmy psiaka skulonego w budzie nie mogliśmy pozwolić, aby tam dłużej został. Jego smutne oczy „mówiły wszystko”. Postanowiliśmy zabrać go jak najszybciej ze schroniska. Gucio wystraszony i wycofany bał się głosu mężczyzn. Pojechaliśmy natychmiast po niego. Musiał zostać wykąpany by kołtuny jakie miał na sobie również zostały wycięte. Zabiegi trwały ok.3 godzin. Bardzo dziękujemy Pani Emilii Piwowar z Salonu” SPA DLA PSA” w Opocznie za pomoc naszym schroniskowym i tym z ulicy psiakom. Pani Emilka nigdy nie odmówiła nam pomocy. (Gucio do salonu trafił bardzo zaniedbany a wyszedł zupełnie odmieniony), dziękujemy Panu Pawłowi Krzyżanowskiemu za pomoc,  gdyż przenocował Gucia. Przedwczoraj wyruszyliśmy z Guciem w drogę do Wieliczki do nowego domku. Pani Lucynka nie tylko nam przypadła do serca, również Gucio bez wahania wszedł do domu gdzie czeka go „nowe wspaniałe życie”. DZIĘKUJEMY ! Poniżej przedstawiamy kilka fotek, które tylko w małym stopniu pokażą metamorfozę Gucia. Gucia wycofanego i wystraszonego poprzez ,,zdziwionego’’ (kąpielą i zabiegami) i szczęśliwego – po wycięciu kołtunów aż do nabierającego zaufania i wreszcie szczęśliwego i radosnego w nowym domu! Widząc tak ogromną moc Internetu chcielibyśmy Was prosić o pomoc dla kolejnego psiaka z naszego schroniska… zobaczcie SZERYFA. To pies idealny , to pies do kochania i głaskania… a tak długo jest w schronisku! Wierzymy że tak jak pomogliście Guciowi pomożecie SZERYFOWI. A TO ALBUM TEGO PSIAKA https://www.facebook.com/…/Stowarzyszenie-Pomagajm…/photos/…

czwartek, 27 kwietnia 2017

ADOPCJA CHARCICY KLARY

Charcica, która w schronisku pojawiła się około 4 tygodnie temu wreszcie ma dom! Dom najlepszy, bo u znawców rasy...(Kasiu wielkie dzięki!) wiele by można pisać o tym dlaczego tak długo tak piękny pies, pies który nie powinien przebywać w zamknięciu, przebywał w nim ponad miesiąc! Ale nie o to chodzi, ważne, że dziś Klara, bo takie imię dostała od nowych opiekunów pojechała do domu! Po drodze odwiedziła jeszcze gabinet weterynaryjny na ul. Staromiejskiej gdzie została zaopatrzona w chipa  a następnie psiakiem zajęła się nasza niezastąpiona pani Emilka Piwowar z salonu " SPA DLA PSA " na ul. Kopernika. W salonie Klara zaznała kąpieli oraz pielęgnacji pazurków. Tak jej się spodobało, że nie chciała go opuścić. Klara zaraz po zabiegach pielęgnacyjnych wyruszyła po "nowe lepsze życie". Bardzo się cieszymy, że to co robimy z miłości do zwierząt przynosi efekty. Kasiu bardzo dziękujemy że uratowałaś kolejne życie!
Nie zapominamy też i bardzo dziekujemy Małgosi z https://www.facebook.com/Pomoc-Chartom-687636494687967/

Warto adoptować!

środa, 26 kwietnia 2017

SMUTEK I ŻAL ...

Wczoraj za tęczowy most odszedł malamut znaleziony na dworcu Opoczno Południe. Przykro nam piesku, że nie znalazłeś domu, że musiałeś odejść w obcym miejscu. Przykro nam, że twój ,,pan'' o tobie zapomniał! Przykro nam, że czasami mimo wielkich wysiłków, ogromnym zaangażowaniu wielu wolontariuszy nie jesteśmy w stanie pomóc...
Żegnaj piesku...
Jednocześnie bardzo dziękujemy wszystkim, którym jego los nie był obojętny, dziękujemy tym którzy dzwonili i pytali o niego, dziękujemy tym którzy oferowali pomoc. Szczególnie dziękujemy weterynarzom Panu Arturowi , Mateuszowi i Maćkowi za wysiłek włożony w ratowanie jego życia.

wtorek, 25 kwietnia 2017

PSIAK W TYPIE SPANIELA CIĄGLE W SCHRONISKU

Piesek widoczny na zdjęciu został znaleziony na osiedlu przy ul. Kopernika w Opocznie. Początkowo myślano, że to suczka. Spał pod blokiem cały trzęsąc się z zimna. Podniósł się na zawołanie ale ledwo trzymał się na nogach. Piesek jest w typie cocker spaniela. Nazwaliśmy go Bleki. Nikt się po niego nie zgłosił i nikt go nie szuka. Pilnie szukamy domku dla Blekiego. Jest bardzo przyjazny i lgnie do ludzi. Powinien spać na kanapie a nie w boksie schroniska. Prosimy o udostępnianie psiaka. Może wspólnymi siłami znajdziemy mu dom? Osoby zainteresowane adopcja Blekiego prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Adoptuj nie kupuj!


MAŁY PSIAK W TYPIE YORKA POTRZEBUJE DOMKU

Mały młody około 2 letni psiak w typie yorka pilnie potrzebuje domku. Został znaleziony około 3 tygodnie temu w okolicy Opoczna i nikt go nie szuka. Nie może zostać dłużej tam gdzie jest więc szukamy mu domku stałego lub chociaż tymczasu na dwa trzy tygodnie. Jest przyjacielski, akceptuje inne małe pieski. Akceptuje dzieci, bawi się z nimi. Nie znamy stosunku do kotów. Zachowuje czystość w domu. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.





poniedziałek, 24 kwietnia 2017

POMÓŻMY JULKOWI!

Julek to starszy, kilkuletni psiak, który w zeszłym tygodniu trafił do schroniska jako sunia. Pani Tamara wracając do domu zauważyła dziwnie zachowującego się psa po drugiej stronie ulicy. Podeszła i okazało się, że to Julek, starszy, wychudzony, zakleszczona i głodny psiak. Był w takim stanie, że to było oczywiste, że nie ma właściciela. Po chwili Pani Tamara zorientowała się, że pies też nie widzi. Natychmiast zaopiekowała się Julkiem, nakarmiła i powiadomiła urząd gminy i schronisko. Dopilnowała również aby pies trafił do weterynarza. Okazało się, że Julek ma jaskrę. Serdecznie dziękujemy Pani Tamarze za wrażliwość, zainteresowanie i pomoc udzieloną Julkowi. Postawa godna naśladowania. Pani Tamara jest z nami w stałym kontakcie i równolegle z nami szuka odpowiedzialnego domku dla niego. Niewidomy psiak świetnie poradzi sobie w domu ale w schronisku nie ma szans, zwłaszcza gdy trafi do boksu z innymi psami. Dlatego pilnie bardzo szukamy domku dla Julka. Pomóżcie udostępniać bo Julek musi trafić na prawdziwego zwierzoluba, któremu nie będzie przeszkadzało, że jest starszy i niewidomy. Takich osób nie ma wiele. Julek musi mieć dużo szczęścia więc trzymajcie kciuki i udostępniajcie! Gdyby komuś zabiło mocniej serduszko na widok tej biedulki prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Warto pomagać!


NOWE CUDO W SCHRONISKU

Do schroniska około 2 tygodni temu trafił pies w typie Polskiego Owczarka Nizinnego. Pies jest młody, bardzo wystraszony i boi się mężczyzn.  Ciągle siedzi wciśnięty w budę i patrzy smutnymi oczkami. On tam nie może zostać! On sobie nie da rady w schronisku! Pomóżmy mu jak najszybciej znaleźć najlepszy dom na świecie! Nie znamy reakcji na inne psy ponieważ psiak mieszka w pojedynczym boksie.
POMÓŻ I UDOSTĘPNIJ! Osoby zainteresowane adopcja psiaka prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Obowiązuje wizyta przed adopcyjna.



NOWE PSIAKI W SCHRONISKU

W minionym tygodniu do schroniska trafiły jeszcze 2 młode psiaki. Mała czarna sunia Kika (nr. 125) znaleziona przez naszych wolontariuszy w okolicach cmentarza na ul.Rolnej. Sunia ma kilka miesięcy, na karku ślady po obroży, podbiegała do każdego samochodu co utwierdza nas, że została tam przywieziona i pozostawiona.
Drugi to średniej wielkości kilkumiesięczny szczeniak Jaskier. Nie wiemy jak trafił do schroniska ale chyba jeszcze niedawno miał dom bo bardzo lgnie do człowieka. Może komuś się zgubił?
Prosimy o pomoc w udostępnianiu! Osoby, które maja wiedzę na temat psiaków lub są zainteresowane ich adopcją prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577.
POMAGANIE JEST FAJNE!!!!!!!!!!!














niedziela, 23 kwietnia 2017

ADOPCJA MALUTKIEJ SUNI

Dziś schronisko na ciepły domek zamienił jeden ze szczeniaków, które niedawno trafiły do schroniska. Sunia zamieszka w okolicach Opoczna i będzie miała całe mnóstwo rąk do głaskania oraz psiego kolegę.
Nowej rodzinie gratulujemy i czekamy na wieści od małej suni.
ADOPTUJ NIE KUPUJ!!!!






OTTO W DOMU TYMCZASOWYM

Dziś schronisko na dom tymczasowy dzięki wolontariuszom innych organizacji zamienił nasz kochany Otto - psiak wyjątkowy, psiak który z wielkiego dzikusa zmienił się w super przytulańca i bardzo otwartego psa. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do zapewnienia mu odpowiedniej ilości rąk do głaskania. Na pewno Otto potrafi się odwdzięczyć! Trzymamy kciuki za nowe życie Otto!