wtorek, 30 lipca 2019

UWAGA OPOCZNO - CZYJ PIES?



Otrzymaliśmy zgłoszenie, że dziś wieczorem pies w typie owczarka biega sam po ulicy Kolberga w Opocznie. Może komuś uciekł? Nie jest to bezpieczne miejsce na samotne psie spacery bo droga bardzo ruchliwa. Prosimy o udostępnianie może odnajdzie się właściciel?
Bardzo dziękujemy Pani Ewie za zgłoszenie i zdjęcie psa.

LUNA MA DOMEK



Luna 4 miesięczna koteczka ma wspaniały domek. Wabi się teraz Wesper i wchodzi na głowę całej zwierzolubnej rodzince. Bardzo dziękujemy Pani Kasi i Pani Eli za tymczasy dla koteczki. Warto było poczekać na taki domek! Gorąco pozdrawiamy opiekunów Wesper, zwłaszcza że już jedną naszą podopieczną Misię mają u siebie ;-). Dużo psiej i kociej miłości Wam życzymy!









A AMIGO NADAL W PRZECHOWALNI...


Aktualizacja - pies ma dom!
Amigo, dwuletni pies w typie owczarka bardzo tęskni za własnym domkiem. Jego przekleństwem jest wielkość bo duży z niego psiak a ludzie dużych się boją. Tymczasem to dusza nie pies, łagodny jak żaden i też się boi ludzi bo chyba niewiele dobrego zaznał. Gdy pojawia się ktoś obcy chowa się do budy. Nawet nie ma jak go pokazać w całej okazałości. Jak jest sam na sam z naszą wolontariuszką to przytula się, prosi o głaski, bawi się jak szczeniak. Jeszcze raz prosimy, puśćcie chłopaka w świat, gdzieś na pewno jest dla niego fajny dom. Tu gdzie jest czeka go tylko buda z łańcuchem... Kontakt w sprawie Amigo tel. 501 179 180. Pomożemy z transportem.









TRÓJŁAPEK PIKSELEK




Pikselek to malutki 4 kg psiaczek znaleziony w styczniu ze złamaną łapką przymarzający do jezdni. Gdyby nie Pani Karolina... Wtedy miał dużo szczęścia. Niestety później okazało się, że ze zdrowiem gorzej. Pikselek mimo iż był pod opieką specjalistów i trzykrotnie podejmowane były próby żeby złamana łapka się mogła zrosnąć to nie udało się. Niestety takie drobne psiaki często mają taki problem. Pikselek mimo iż 5 miesięcy był klatkowany, miał zakładany gips, potem druga próba ze stabilizatorem wewnętrznym i trzecia z mocowaniem zewnętrznym i niestety zamiast do zrostu to doszło nawet do zaniku zrębu kości w okolicy złamania. Nie było wyjścia - łapka do amputacji. Niestety są sytuacje w życiu naszych podopiecznych, że mimo niesionej pomocy nie udaje się... Były jeszcze problemy z gojeniem się blizn. Dłuuga antybiotykoterapia, zmiana opatrunków... Ale już jesteśmy na prostej. Szczęście w nieszczęściu, że to malutki i drobny psiak i bardzo dobrze radzi sobie ze swoją niedoskonałością.  Jeśli jakiś kochany wujek lub ciocia chcieliby wspomóc rekonwalescencję Pikselka jakąś dobrą puszeczką to na pewno nie odmówimy pomocy. Gdyby ktoś w niedługiej przyszłości rozważał dom dla małego pieska to chętnie przedstawimy Pikselka, bo to cztery kilogramy czystej miłości. Kontakt w sprawie psiaka 501 179 180.









OPOCZNO - CZYJ PSIAK?



Uwaga Opoczno czyja zguba? Piesek biega po ul. Kwiatowej, od kilku dni widywany na polach przy ul. Św. Marka. Ma obróżkę więc może ma właściciela? Prosimy o kontakt w jego sprawie pod nr tel 501 179 180 lub 669 681 577.









poniedziałek, 29 lipca 2019

JAK ON TAM WSZEDŁ?



Dziś dostaliśmy zgłoszenie, że w samochodzie zaparkowanym na jednym z przyzakładowych parkingów jest zamknięty kot. Sprawdzamy zgłoszenie i rzeczywiście słychać miauczenie, zawiadamiamy policję. W między czasie udaje się nam ustalić do kogo należy samochód (dziękujemy panu Robertowi za pomoc). Podczas oczekiwania na policję zauważyliśmy, że kot nie jest zamknięty w bagażniku tylko wszedł za osłony tylnego zawieszenia. Mały kociak nie chciał za nic w świecie wyjść a znalazł sobie taką kryjówkę z której nie można go było wydostać. Dopiero z pomocą pana Sylwka (właściciela samochodu) małym podstępem udało się wydostać wystraszonego kociaka. Kociak od razu ,,wspiął się ‘’ na pana Sylwka ale wiedział co robi…. Kociak już bezpieczny pojechał do nowego domu, bardzo szczęśliwy koniec wydawałoby się nieprzyjemnej sprawy. Jeszcze raz dziękujemy panu Darkowi za zgłoszenie, panu Robertowi za pomoc i panu Sylwkowi za adopcję!!!!
BO PRZECIEŻ WARTO POMAGAĆ!!!!






niedziela, 28 lipca 2019

MAŁY PIESEK POTRZEBUJE POMOCY!


Młodziutki, malutki piesek od 6 dni koczuje za wsią w okolicy Opoczna. Mieszkańcy widzieli czerwony samochód na polnej drodze a potem odkryli pieska. Piesek nie rusza się z miejsca pod słupem gdzie został wywalony. Szukamy pilnie choćby tymczasu dla słodziaka bo jak rozpoczną się żniwa to zginie. Bardzo przyjacielski i ufny. Czyściutki więc do niedawna miał dom. Może wakacyjne plany opiekunów miał pokrzyżować... Bardzo prosimy o pomoc. Zabezpieczymy karmę i weta. Potrzebujemy miejsca na dwa tygodnie chociaż. Osoby, które chciałyby go adoptować lub mogą pomóc prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Bardzo prosimy o udostępnianie!

















sobota, 27 lipca 2019

LUNA W DOMU TYMCZASOWYM


 Luna to młodziutka suczka znaleziona ze szczeniakami w Parczówku. Pani, która ją znalazła pomogła znaleźć domki dla szczeniąt za co serdecznie dziękujemy. Została tylko jedna sunia i Lunka. Z braku miejsca napisaliśmy post z prośbą o pomoc i przyjęła je na miesiąc do siebie Pani Milena w okolice Zgierza. Tam udało się znaleźć dom dla szczeniaka - Łatusi ale Lunce niestety nie mimo wyróżnionych ogłoszeń na OLX. Bardzo dziękujemy Pani Milenie za pomoc bo taki awaryjny dom tymczasowy to często sprawa na wagę złota. Niestety w naszej okolicy nie ma chętnych osób do współpracy. A szkoda bo dwu godzinna podróż w jedną stronę to niepotrzebny stres dla psiaka ale nie było wyjścia... Lunka u Pani Mileny wiele się nauczyła. Z dzikiej suni uciekinierki stała się całkiem przyzwoitym towarzyszem rodziny. Na smyczy niechętnie ale nauczyła się chodzić. Po powrocie niestety zdobywanie zaufania suni od początku no i zasady życia. Pierwsze trzy dni trudne ale nauczyła się wszystkiego. Teraz kocha bardzo, przytula się i domaga pieszczot. Nauczyła się zasad życia w grupie innych psiaków. Jest fajna. Jest zaczipowana a w najbliższym tygodniu będzie sterylizowana. Lunka jest wyjątkowa. Szukamy więc takiego domku, który zrozumie jej trudną przeszłość i da fantastyczną przyszłość. Sunia wesoła i towarzyska. Poszczekuje na obcych. Trudniej przekonuje się do mężczyzn niż do kobiet. Szybko nawiązuje dobry kontakt z dziećmi. Jest średniej wielkości, drobnej budowy. Ma piękne migdałowe oczy i dość ciekawe umaszczenie. Osoby zainteresowane Luną prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Prosimy o udostępnianie Lunki… Gdzieś jest jej dom...








ZUZIA...


 Zuzia to około 5 letnia suczka w typie charta, którą odebraliśmy interwencyjnie ze wsi z łańcucha. Wychudzona, karmiona chlebem, zrezygnowana, na szyi kolczatka i łańcuch przymocowany do stodoły. W deskach ściany stodoły wycięty otwór to zamiast budy. Jak ją zobaczyliśmy to obraz nędzy i rozpaczy. Żyła tak dwa lata.
Teraz sunia jest po sterylizacji i czeka na fantastycznych ludzi w naszym domu tymczasowym. Fantastycznych i znających cechy rasy. Bo chart nawet mieszany to inna planeta psa. Powiemy o wszystkim na wizycie przed adopcyjnej. Zuzia teraz dużo je i częściej potrzebuje wychodzić na spacer. Jest bardzo pro ludzka i bardzo towarzyska. Nie jest agresywna. Innym obcym psom się przygląda ale nie szuka kontaktu. Grzecznie i chętnie jeździ samochodem i spokojnie chodzi na smyczy. Jest pięknie umaszczona chociaż sierść na razie matowa. Ale to kwestia czasu i dobrej opieki. Jeżeli Zuzia poruszy czyjeś serce to prosimy o kontakt tel. 501 179 180.