czwartek, 30 stycznia 2020

ZAGINĘŁA TREJSI!

Aktualizacja - sunia odnaleziona, dziękujemy wszystkim za informacje a Pani ze Straszowej Woli za zabezpieczenie do naszego przyjazdu.

Trejsi młodziutka sunia w typie beagle zaginęła dziś do południa z ogrodzonej i zamkniętej posesji w Miedznej Murowanej. Może już być znacznie dalej. Sunia jest po sterylizacji. Nie ma obroży ani adresatki. Szary ślad na szyi jedynie. Sunia nie zna okolicy. Bardzo prosimy o wszelkie informacje jeśli ktoś ją gdzieś zobaczy i zabezpieczenie jej jeśli to możliwe do naszego przyjazdu. Jest łagodna i ufna. Kontakt tel 501 179 180. Prosimy o udostępnianie!




środa, 29 stycznia 2020

GMINA GOWARCZÓW - ZNALEZIONO JAMNIKA!

Aktualizacja - pies znalazł już nowy dom.

Uwaga w okolicy Brzeźnicy i Rogówki gmina Gowarczów znaleziono jamnika. Poszukujemy pilnie właściciela! Kontakt tel. 669 329 856 lub 501 179 180. Prosimy o udostępnianie!

wtorek, 28 stycznia 2020

ZNALEZIONY W KRUSZEWCU!

Aktualizacja - właściciel odebrał psa!

Dziś do schroniska w Różannej pod Opocznem trafił pies wielkości owczarka widoczny na zdjęciu. Został odłowiony w Kruszewcu. Może komuś zaginął? Bardzo prosimy o udostępnianie. Kontakt tel do schroniska 607 330 300.

MARKIZ JUŻ W NOWYM DOMKU

Uroczy Markiz wczoraj pojechał do nowego domku do Poznania. Było to możliwe dzięki wielkiemu sercu Pani Moniki i jej rodziny. Zgodzili się zabrać maluszka ze sobą. To chyba był najbardziej komfortowy transport jaki mógł mu się trafić ;-). Bardzo gorąco dziękujemy za pomoc! Dla nas to ogromne odciążenie a dla małego szansa na cudowne życie u boku kochających go ludzi. Czekamy teraz na dalsze wieści z nowego domku :-).










niedziela, 26 stycznia 2020

MIŁAKÓW - GMINA GOWARCZÓW !

AKTUALIZACJA PIES WRÓCIŁ DO DOMU! DZIĘKUJEMY ZA POMOC!

W Miłakowie gmina Gowarczów pojawił się piękny pies w typie owczarka. Może ktoś szuka? Pies nie jest zabezpieczony. Prosimy o udostępnianie. To nie nasz powiat ale może ogłoszenie dotrze do właściciela. Gdyby ktoś był zainteresowany ofiarowaniem dt to też prosimy o kontakt tel. 501 179 180,

W DRODZE DO NOWEGO DOMKU

 Sunia z miotu trzech szczeniąt z naszego domu tymczasowego dziś wyruszyła w podróż do Poznania do swojego nowego domku. Wizyta przed adopcyjna wypadła pomyślnie szukaliśmy tylko możliwości transportu i udało się. Było to dziś możliwe dzięki uczynności Pana Mateusza, który grzecznościowo zgodził się zabrać małą w kontenerku i przekazać w Poznaniu umówionym opiekunom. Bardzo gorąco dziękujemy Panu Mateuszowi za pomoc. Teraz czekamy na wieści i fotki z nowego domku :-).

MAKSIU MA DOMEK

Maksiu już zadomawia się u swoich nowych opiekunów. Trafił do domu gdzie już mieszka sunia rezydentka adoptowana z naszego schroniska. Więc ma też i psią opiekę. Maluszek radzi sobie coraz lepiej. Nawet nauka chodzenia na smyczy nie sprawia mu kłopotu. Bardzo się cieszymy z tej adopcji i życzymy opiekunom powodzenia :-). Będziemy czekać na wieści z nowego domku ;-).















OSTATNI MALUSZEK

 Taki piękny, kochany, dwumiesięczny chłopczyk został nam w domu tymczasowym do adopcji. Odpchlony, odrobaczony, zaszczepiony z książeczką zdrowia i wyznaczonym terminem kolejnego szczepienia. Kto pokocha słodziaka? Dowieziemy gdzie trzeba żeby tylko cudowny domek się znalazł! Kontakt tel. 501 179 180






PRACOWITA SOBOTA

Nie tylko opoczyńskie psiaki potrzebują naszej pomocy a więc po schronisku nie odpoczywamy. Zbiórka na budy dla bezdomniaków stanęła w miejscu więc na razie łatamy co się da. Dziękujemy Małgosi i Adamowi za zorganizowanie i przygotowanie materiałów. Przy okazji psiaki dostały ciepłe gotowane jedzonko a jeden z nich mocno pogryziony pierwszą pomoc przy dezynfekcji rany i przenosiny do innego boksu. Dobrze, że przyjechaliśmy bo nie wiadomo jak by się to skończyło. Będziemy do niego zaglądać systematycznie. W dużych budach psy dostały materace z trawy morskiej, które przywiozła Pani Agata. Serdecznie dziękujemy. Gdyby ktoś chciał jeszcze pomóc to zapraszamy do współpracy, kontakt tel. 501 179 180. Warto pomagać :-)





Tak było:



A tak jest:


 Bosman wypatruje tęsknie domku...





Berni wciąż poleca się do adopcji...








SOBOTA W SCHRONISKU


Po dwóch tygodniach nieobecności znów odwiedzamy naszych podopiecznych w schronisku. Tradycyjne jesteśmy dobrym siedmioosobowym składem plus piątka ,,uczących’’ się wolontariuszy – bardzo dziękujemy za wizytę i do następnego. Nowi wolontariusze uczą psiaki chodzenia na smyczy i oczywiście rozpieszczają głaskami. Boksy połączone, psy wybiegane, wygłaskane i wyczesane, każdy dostał też porcję smaków. Na naszą prośbę zostały połączone w jednym boksie psy zabierane interwencyjnie z terenu Opoczna (wszystkie od jednej osoby). Psy według nas lepiej czują się w swoim stadzie a dodatkowo nie wpływają negatywnie na pozostałe, ponieważ większość z nich to ,,dzikusy’’. Oczywiście nie zostawiamy ich, nasi wolontariusze starają się socjalizować psiaki, co jak widać na zamieszczonych zdjęciach wychodzi im całkiem nieźle. Schronisko odwiedziła też dziś pani Beata Wiktorowicz, prezes PGK i na miejscu sprawdziła naszą pracę oraz wysłuchała naszych sugestii i potrzeb. Współpraca idzie w bardzo dobrym kierunku, efekty tego widać coraz lepiej.
Wszyscy wiemy, że nawet najlepsze schronisko nie zastąpi psiakom domu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przy obecnych przepisach i podejściu do tematu ludzi oraz instytucji odpowiedzialnych za taki stan rzeczy bezdomności jeszcze długo nie zlikwidujemy. Dlatego naszym głównym celem jest poprawa warunków bytowych zwierząt w naszym schronisku, oraz socjalizacja i szukanie takich domów z których pies po kilku dniach nie będzie musiał wracać. Dzięki współpracy z władzami schroniska udało się wiele zmienić, i nadal staramy się zmieniać. Wszystkie psy są wykastrowane, suki wysterylizowane dzięki temu biegają razem na wybiegu. Wszyscy którzy odwiedzają schronisko po raz pierwszy wychodzą z niego z zupełnie innym nastawieniem. Wchodząc do schroniska uważali że są tu tylko psy agresywne, dzikie i takie których nie da się głaskać, nie da się z nimi bawić….po kilkunastu minutach już wiedzą że jest zupełnie inaczej! Cieszymy się że coraz więcej rodziców zabiera swoje pociechy i odwiedza naszych podopiecznych, cieszymy się że coraz więcej z Was zostaje z nami na dłużej, zdajemy sobie sprawę że macie pracę, swoje obowiązki , ale i dla zwierzaków znajdujecie czas! Dziękujemy! Kontakt tel. 669681577 lub 501179180
WARTO POMAGAĆ...
BO PRZECIEŻ DOBRO POWRACA...