KTO ROZPOZNAJE SUNIĘ?

W okolicy ul. Limanowskiego, Mickiewicza i Piotrkowskiej błąka się młodziutka suczka widoczna na zdjęciu. Zdjęcia są niestety nie wyraźne bo suczka jest płochliwa. Z wyglądu bardzo przypomina naszą Maję z domu tymczasowego. Pojawia się prawie codziennie i żebra o jedzenie. Ale gdy  zje to ucieka. Jest średniej wielkości, tak do kolan. Jest płochliwa ale przyjazna. Chcemy wiedzieć czy sunia jest bezdomna czy ma właścicieli? Ktoś rozpoznaje ją z tej okolicy? Bardzo prosimy o informacje na nr tel. 501 179 180 lub 669 681 577.

DIAGNOZA TOSI

Tosia, bezdomna sunia która się szczeniła co cieczkę na działkach w Opocznie. Bardzo nieufna, nie można było jej odłowić. We wrześniu przy pomocy wielu osób i środka usypiającego udało się i sunia trafiła do naszego domu tymczasowego. Była szczenna i nieufna. Nie pozwalała zbyt blisko do siebie podchodzić. Powolutku udało się ją zsocjalizować, zaufała opiekunom. Po około 3 miesiącach gdy mieliśmy umówiony termin sterylizacji, Tosia znów dostała cieczki. Skoro sterylizacja została odłożona na kolejne dwa miesiące, postanowiliśmy wykorzystać ten czas i zdiagnozować u chirurga ortopedy jej łapkę. Wczoraj dzięki uprzejmości Państwa Beaty i Sylwestra S. i poświęceniu prawie całego wolnego dnia na nasz wyjazd, pojechaliśmy do Skarżyska Kamiennej do dr Macieja Michnowskiego, który już wcześniej operował nam Energię i uratował jej łapkę przed amputacją. Po wstępnych oględzinach i badaniach jesteśmy umówieni na przyszły tydzień. Nie można jej zostawić tej łapki w takim stanie. Bardzo utrudnia chodzenie i nierówno obciąża kręgosłóp. Tosia będzie operowana. Będzie miała stabilizowaną tylną łapkę i likwidowane przykurcze palców, prawdopodobnie przez metodę przeszczepu. Cały zabieg może trwać ponad 3 godziny. Koszt wstępny około 1000 zł i kolejna wizyta pooperacyjna (wyjęcie blaszki) i leczenie pooperacyjne około 500 zł. Łącznie musimy uzbierać 1500 zł. Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu jej łapki. Sami nie podołamy całej kwocie zwłaszcza, że nie jedna Tosia jest pod naszą opieką. Wpłat (nawet drobnych) można dokonywać na nasze konto: 79106000760000338000127196 z dopiskiem "dla Tosi". Kochani w Waszej pomocy tkwi nasza moc! Tosia bardzo na Was liczy!

NOCNA PRZYGODA PEWNEJ GOLDENKI...

Historia jakich wiele... wychodził kurier i nie domknął furtki... Najpierw otrzymaliśmy wiadomość, że sunia błąka się na osiedlu Wyszyńskiego. Ogłosiliśmy sunia zniknęła, mieliśmy nadzieję, że odnalazł właściciel. Niestety wieczorem kolejna informacja spod Carrefoura. Tym razem udało się sunię zabezpieczyć i dzięki ogromnej uprzejmości Pani Kasi D. przewieźć do naszego domu tymczasowego. Na szczęście okazało się, że sunia ma właścicieli, że ją szukają i rano została odebrana przez całą rodzinkę. Cieszymy się, że wszystko się dobrze skończyło. Ale można było zaoszczędzić suni stresu gdyby miała adresatkę!
Kolejny raz apelujemy! Nie trzeba kupować drogich w sklepie, wystarczy założyć obrożę z wypisanym nr telefonu! Zwykły marker wystarczy! Prosimy o to szczególnie przed Sylwestrem! Zadbajcie o swoje zwierzaki! Wystraszone wystrzałami uciekają na oślep a potem nie potrafią wrócić do domu! Jeżeli nie giną pod kołami samochodu to lądują w schronisku... a wystarczy nr telefonu...

HARCERSKA POMOC ZWIERZAKOM

Harcerze jak co roku nie zawiedli. Zorganizowali potężną zbiórkę żywności dla naszych bezpańskich podopiecznych. Zbiórka się udała mimo, iż kilka marketów odmówiło zgody. Gorąco dziękujemy drużynom: II ODW "Znajduchy", IV ODHS "Trolle" i XXXXIV ODW "Sępy" za zaangażowanie i czas poświęcony na pomoc zwierzakom.  Szczególne podziękowania kierujemy do Harcmistrza Krzysztofa Głogowskiego, który to kierował całym przedsięwzięciem. Bardzo dziękujemy naszemu wolontariuszowi Piotrowi, na którego zawsze można liczyć za pomoc w transporcie. Bardzo dziękujemy w imieniu psiaków i kociaków! Wasza pomoc to nasza moc!

NOWA LABRADORKA W SCHRONISKU

Kilka dni temu do schroniska trafiła suka w typie labradora. Z informacji jakie mamy sunia błąkała się w okolicach Woli Załężnej i Miedzyborza. Jest zadbana dlatego mamy nadzieję, że się zagubiła a nie została wyrzucona przed świętami. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Jeżeli właściciel się nie zgłosi sunia będzie przeznaczona do adopcji.

SOBOTA W SCHRONISKU

W schronisku meldujemy się w 7 osobowym składzie. Po raz kolejny są z nami wolontariusze z Ekonomika Sara i Jagoda. Jest też Kinga z Piotrem, którzy przywożą porcję puszek dla naszych podopiecznych, no i Maciek który do Opoczna przyjeżdża okazjonalnie ale jak już tu jest to znajduje czas na wizytę w schronisku.
W takim składzie jesteśmy w stanie wyprowadzić prawie wszystkie boksy. Na wybiegu nie pojawiły się tylko te psiaki nad którymi ciągle ,,pracujemy''. Dzięki naszym wolontariuszom takich psiaków jest coraz mniej. Na wybiegu wszystkie psiaki zostały wyczesane i wygłaskane. Dzięki łączeniu boksów psiaki mogą dłużej cieszyć się spacerami, takie łączenie możliwe jest dzięki doświadczonej ekipie wolontariuszy. Na koniec naszej wizyty w schronisku spotykamy uczennicę szkoły podstawowej z okolic Opoczna, która wraz z mamą postanowiła nam pomagać w socjalizacji psiaków. Super! Do zobaczenia za 2 tygodnie!

OPOCZNO - KTO ZGUBIŁ SPANIELA?

Aktualizacja - piesek wrócił  do domu! Dziękujemy za udostępnianie!

Dziś po południu widoczny na zdjęciu pies błąkał się w okolicy sklepu sportowego przy ul. Dworcowej. Pies wyraźnie starszy, być może słabo widzący i słabo słyszący. Pies został zgłoszony do Urzędu Gminy i odwieziony do lecznicy przy ul. Staromiejskiej. Prosimy o udostępnianie zdjęć może komuś się zagubił? Może ktoś chciałby ofiarować mu tymczas bo schronisko pełne? Prosimy o kontakt w sprawie psa pod nr tel. 501 179 180 lub 669 681 577.

SZEGGI, PORZUCONA TERIERKA W DOMU TYMCZASOWYM

Szeggi już szczęśliwie w domu tymczasowym. Ostatnie dni nie oszczędziły jej stresu. Najpierw wystawiona na podusi przy przystanku autobusowym, potem potrącona przez samochód, ratowana w lecznicy na ul. Staromiejskiej i wreszcie w naszym domu tymczasowym. Szeggi jest młodziutką suczką w typie terriera. Ma charakterystyczne umaszczenie, przewaga białego z dużą czarną łatką na prawym boku. Sunia została ewidentnie porzucona. Oczywiście szukamy byłego właściciela w celu wyciągnięcia konsekwencji prawnych. Jak sunia dojdzie do siebie zostanie wysterylizowana i będziemy szukać jej stałego domku. Na razie mocno przestraszona, nerwowo reaguje na nowe dźwięki. Jest grzeczna, nie umie chodzić na smyczy ale chodzi przy nodze opiekuna i na razie sama się nigdzie nie oddala. Zachowuje czystość w domu. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Udostępniajcie! Pomóżcie znaleźć sprawcę jej porzucenia!

SPOTKANIE Z MALUCHAMI Z PRZEDSZKOLA NR 2

Przedszkolaki, choć jeszcze małe, doskonale wiedzą jak opiekować się zwierzętami. Opowiadały o tym podczas spotkania edukacyjnego na które zostaliśmy zaproszeni.
Projekcja multimedialna towarzysząca zajęciom przekonała nas, że dzieci w dużym stopniu wiedzą, jak dbać o małych ulubieńców.
Dziękujemy Pani Dyrektor Alicji Jurek za zaproszenie a Pani Kierownik Biblioteki Pedagogicznej w Opocznie Karolinie Kalinowskiej za koordynację całej akcji.
Ta wizyta była również kontynuacją spotkań, połączonych ze zbiórką karmy dla bezdomnych zwierząt, w którą to Przedszkole nr 2 czynnie się włączyło.