Dziś wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie o porzuconym szczeniaku w Miedznej Drewnianej. Na miejscu zastaliśmy młodziutką przerażoną popiskującą sunię 💗. Oczywiście została awaryjnie zabezpieczona. Z opowieści osoby zgłaszającej wynika że to psie dziecko koczowało od rana pod sklepem, biegało i popiskiwało za ludźmi, wyraźnie szukało właściciela. Podobno ktoś wysadził pod sklepem z samochodu. Nie wiemy czy to prawda ale sunia przerażona nie oddala się od żadnego człowieka, który okazał jej choć odrobiną zainteresowania. Nie jest typem uciekiniera. To co wiemy z pewnością to to że miała dom, bo jest zadbana czyściutka i ma błyszczącą sierść. Poza tym najbezpieczniej czuje się w domu na łóżku. Tylko tu przestaje płakać. Jeżeli to prawda, to jakim trzeba być bezdusznym człowiekiem żeby takie cudo wywalić z domu na ulicę i zostawić na pastwę losu? To przecież niemożliwe jest... Jeśli więc się komuś zagubiła, ktoś rozpoznaje sunię to bardzo prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Szukamy też dla niej odpowiedzialnego tymczasu. Bardzo prosimy o udostępnienia 💗
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.