Misia to sunia, która błąkała się w cieczce po miejscowości Miedzna Murowana. Taka mieszanka jamnika z labradorem. Młodziutka maks dwa lata. Uciekając przed sforą psów wpadła pod samochód. Na szczęście zauważyła ją Pani Karolina 💗i dzięki niej Misia trafiła do gminnej przechowalni. Następnego dnia została zabrana przez naszych wolontariuszy do Gabinetu Weterynaryjnego w Sulejowie do doktora Kacprzyka na szerszą diagnostykę. Okazało się, że w wyniku potrącenia ma połamaną miednicę. Na szczęście w takim miejscu, że jest szansa że zrośnie się sama bez zabiegu chirurgicznego. Musi tylko przez miesiąc do trzech mieć ograniczony ruch. Jednak Misia musi wkrótce przejść kastrację gdyż poród mógłby być dla niej niebezpieczny. Szukamy dla Misi domu tymczasowego lub stałego, który otoczy ją opieką i miłością, Sunia jest przekochana, słodziak niesamowity. Osoby zainteresowane pomocą prosimy o kontakt tel. 501 179 180. Prosimy o udostępnianie postu 💗
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.