Hiro wreszcie znalazł upragniony własny dom. Oczywiście najpierw został wykastrowany. Do towarzystwa ma teraz nieco mniejszego kompana ale dogadali się bardzo szybko. Często widujemy go teraz na spacerkach z nowymi opiekunami. Pozdrawiamy serdecznie Panią Beatkę i jej synów i dziękujemy za domek dla Hiro💗
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.