niedziela, 12 września 2021

SERDUSZKO HRABINKI SŁABNIE...

 

Nasza prawie charcica Hrabinka nam osłabła. Na początku tłumaczyliśmy to wiekiem, chęcią odpoczynku, lenistwem itp. Urósł jej brzuszek więc pewnie przytyła bo ma mniej ruchu. Nic bardziej mylnego. Pojawiły się problemy z oddechem, stał się częsty, krótki urywany więc natychmiast zamówiona wizyta domowa Pani Doktor Diany wyjaśniła nieco sytuację. Podejrzenia choroby serca. W brzuszku zebrał się płyn i może uciskać na inne narządy. Ustaliliśmy wizytę w Jamniczku w Piotrkowie Tryb na konsultację kardiologiczą dla Hrabinki u Doktora Wężyka. Badanie serca potwierdziło wstępną diagnozę, wykazało nieprawidłowości w budowie komór i pracy serca. Jednak Doktor  uważa, że w jej wieku to choroba wtórna więc szukamy przyczyny jej wystąpienia. Przy okazji wykryliśmy pasożyty przenoszone przez komary. Mogą być dla niej niebezpieczne. Czekamy na wyniki badań również w tym kierunku. Sunia bierze leki i czuje się lepiej. My pięknie prosimy o pomoc. Same tabletki na serce na 10 dni kosztują 90 zł. A do tego antybiotyk, Furosemid, Encorton... Dwie wizyty w Piotrkowie za nami. Kilka  przed nami. Wkrótce zostanie rozpoczęte leczenie na pasożyty - nicienie... Ciocie i wujkowie okażcie dobre serduszka 💗💗💗Wesprzyjcie i trzymajcie kciuki za naszą Hrabinkę!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.