Kaja dziś jako pierwsza z rodzeństwa opuściła nasz dom tymczasowy i wyruszyła w podróż swojego życia. Pani Aneta wypatrzyła ją w internecie i nie patrząc na odległość 413 km dziś razem z przyjaciółmi przyjechała ją adoptować. Kaja przywitała swoją nową Panią bardzo cieplutko i od razu się do niej przytuliła. Bardzo cieszymy się z tej adopcji i czekamy na wieści z nowego domku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.