Koteczka Nadzieja, która poruszyła wiele serc, we wtorek przeszła bardzo skomplikowaną operację poskładania połamanych kości. Do czwartku po operacji była jeszcze pod opieką dr Michnowskiego aby się upewnić, że nie ma żadnych powikłań. W czwartek zabraliśmy ją do Opoczna do domu tymczasowego, pod opiekę naszej wolontariuszki Karoliny gdzie będzie przechodziła jeszcze dość długą rekonwalescencję. Bardzo jej dziękujemy, że się podjęła długiej opieki nad Nadzieją. Kotkę czeka teraz kilka tygodni spędzonych w klatce w celu ograniczenia jej ruchu do minimum aby zoperowane kosteczki się ładnie pozrastały. Pan doktor powiedział, że operacja się udała. Kotka już czuje się i wygląda o wiele lepiej. Jedynie wygolona skóra i szwy po operacji uświadamiają nam ile przeszła. Gorąco dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w ratowaniu Nadziei! Najtrudniejsze za nami ale do zdrowia jeszcze daleka droga, więc nadal prosimy o trzymanie kciuków!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.