Dolar to około 4 miesięczny psiak. Podrzucony dzikusek nie znający dotyku człowieka na obcą nieogrodzoną posesję w środku mroźnej zimy. Bezduszność ludzi nie zna granic. Właściciele posesji próbowali go oswoić ale na zewnątrz nie było to możliwe, nie pozwalał się do siebie zbliżyć nawet na kilka metrów. Baliśmy się, że nie wytrzyma mrozów więc szybka akcja i tak znalazł się u nas. Na początek klatka kenelowa. Troszkę trwało zanim ze strachu przestał gryźć. Praca kilku wolontariuszy dała jednak efekt. Dolar już nie ucieka od człowieka ale potrzeba jeszcze czasu żeby ten kontakt był idealny i zaufanie 100 %. Tylko, że najlepszym rozwiązaniem dla Dolarka byłby już własny domek i zacieśnianie więzi z własnym człowiekiem a nie wolontariuszem. Dlatego szukamy odpowiedzialnego domku. Ludzi którzy mają doświadczenie w wychowywaniu psiaka i pokochają go całym sercem. Dolar jest wesoły, uwielbia się bawić, poszczekuje z radości. Chętnie bawi się też z innymi psami więc jak najbardziej mile widziany domek z psim przyjaznym rezydentem. W tym tygodniu przejdzie szczepienie i czipowanie. Kontakt w sprawie adopcji 501 179 180.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.