Kira też opuściła nasz dom tymczasowy. Przyjechała po nią cała trzypokoleniowa rodzina zwierzolubów z Łodzi. Kira jak wpadła w objęcia jednej z Pań tak już w nich została. Bardzo dziękujemy Pani Annie i jej rodzinie za wybranie naszej Kiry na nowego członka rodziny. Trzymamy kciuki za jej nowe życie u Waszego boku! Czekamy na wieści z nowego domku i serdecznie pozdrawiamy :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.