Łatusia, sunia z guzem odebrana z łańcucha dziś wreszcie doczekała się sterylizacji. Musieliśmy odczekać dwa miesiące po cieczce i po pierwszym zabiegu usunięcia guza. Na szczęście zdążyliśmy w porę gdyż suni zaczynało się już ropomacicze. Teraz Łatusia dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Jeszcze czeka ja antybiotykoterapia i szczepienie i szukamy domku! Sunia jest wielkości jamnika, waży 13 kg. Jest bardzo mądra i posłuszna. Zachowuje czystość i ładnie chodzi na smyczy. Chętnie jeździ samochodem. Ma około 4 lat. Osoby zainteresowane w niedalekiej przyszłości adopcją Łatki prosimy o kontakt tel. 501 179 180 lub 669 681 577. Nie ma mowy o budzie na podwórku czy łańcuchu. W grę wchodzą tylko warunki domowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.